Odkąd mam telefon z całkiem przyzwoitym dostępem do netu zaczęłam nawet posty pisać przez komórkę. O zgrozo.
Jednak ma to swój plus, bo można na szybko podzielić się z Wami czymś co się zrobiło w danej chwili. Pstrykasz zdjęcie i od razu leci w świat - to właśnie fajne.
Na pomysł zrobienia gwiazd z patyczków po lodach wpadłam dawno temu, latem zgromadziłam patyczki, zaś dopiero teraz je zrobiłam.
Moim zdaniem efekt końcowy wyszedł fajny. Co o tym myślicie?