Od czasu do czasu dzielę sie z Wami muzyką , której słucham :)
Kocham rock, punk rock, delikatny metal muzykę alternatywną i także mroczną.
Pomyślicie sobie, cóż to za kobieta, która słucha tak nie kobiecej muzyki.
Otóż jestem wrażliwą i delikatną Kobietką o 156cm wzrostu :) , która w takich klimatach czuje się jak ryba w wodzie.
Closterkeller z mroczną Anją Orthodox kocham do szaleństwa
mogę słuchać godzinami - koniecznie głośno
Przyjemnego muzykowania :)
kocham Closterkeller! :)
OdpowiedzUsuńO to byście sobie z moim małżem pogadały i..... posłuchały ;-))))
OdpowiedzUsuńJa cierpnę gdy słucham Anji :(
Oj widze,ze mamy podobne upodobania muzyczne, chociaz za Closterkeller nie przepadam.
OdpowiedzUsuńna mój gust to jest łagodna muzyka do mrocznej to jej ho,ho :-) laicik
OdpowiedzUsuńUwieeelbiam!
OdpowiedzUsuńJa też lubię czasem czegoś mocniejszego posłuchać. A co!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Dorotko
Muzyki to my słuchamy innej:)) ale moj mąż..:)
OdpowiedzUsuńGlos ma nieziemski, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńIlu ludzi na kuli ziemskiej tyle odmiennych gustów :) Closterkeller słucham od dawna, bardzo głośno, tylko wówczas ta muzyka do mnie przemawia
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dziękuję za wizytę u mnie
ja też słucham takiej muzyki, Closterkeller również bardzo lubię, podobają mi się strasznie kobiece głosy w tego rodzaju muzyce, co raczej nie często jest spotykane. A wzrostu też mam tyle co Ty :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również z Podlasia!!