wtorek, 28 lipca 2015

M jak ... M i n i m a l i z m ...

Minimalizm ... hmm ... 
czym jest ? 
 stylem życia ?
aktualnie modnym trendem?


piątek, 24 lipca 2015

I LIKE FRIDAY

Bo jak go nie lubić, skoro to weekendu początek :)
Zwłaszcza że to będzie już o jeden piątek bliżej do wytęsknionego urlopu :)
Jeszcze tylko kilka dni i dwa tygodnie laby :)

Teraz właśnie dopijam ostatnie łyki kawy i uciekam do pracy :)




A już w następnym poście zdam Wam relację z pewnego bardzo miłego czerwcowego spotkania :)

Dobrego piątku zatem :)

Buziaki

D o r o t a

poniedziałek, 20 lipca 2015

Skórkowe - MUST HAVE


Jestem gadżeciarą i wcale nie jest mi z tym źle, czasami nadmiar przedmiotów oczywiście uwiera, ale tylko wtedy gdy panuje w nich chaos i nieporządek. Lubię mieć tysiąc niepotrzebnych przedmiotów, które zwyczajnie są ładne - czy potrzebne ? hmm można by dyskutować.
W mojej torebce jak pewnie w większości Kobiet można znaleźć dosłownie wszystko i gdy jest potrzeba  to nic nie  można w niej znaleźć bo tam istny misz masz.
Wiele firm oferuje fajne organizery, które są idealnym rozwiązaniem, jednakże wcale nie są dość eleganckie - praktyczne napewno :)


czwartek, 9 lipca 2015

"BO FAJNIE BYĆ KOBIETĄ"


Gdybym była facetem nie nosiłabym małej czarnej, nie zakładałabym butów na obcasie, nie malowałabym oka swoimi ulubionym cieniem, kolejna kopertówka nie byłaby potrzebna i zawsze miałabym się w co ubrać ;)
Świat postrzegałabym zaledwie w kilku kolorach ( bo  większość facetów dostrzega tylko te podstawowe - mają chyba prościej  ;)
I moja szafa potrafiłaby się zamknąć.
Ale nie robiłabym wielu rzeczy które robię jako Kobieta bo lubię
 :) 
I chociaż czasami mam dość wszystkiego , to i tak twierdzę ... 

:)




Linki:
bransoletki handmade - domilkowydomek / galeria mili
bransoletka na sznurku - Lilou - sklep stacjonarny we Wrocławiu

środa, 1 lipca 2015

Projekt S T Ó Ł


Pomysł na S T Ó Ł  do pracowni powstał już właściwie dawno, zależało mi na prostym w formie długim blacie roboczym, który pomieściłby wszystkie moje niezbędne szpargały niezbędne do szycia.
 Nogi  kupiłam w poczciwej IKEA przy okazji jakichś tam  zakupów, deski które pozostały po budowie okazały się idealne - wystarczyły chęci i chwila czasu by wyczyścić, poszlifować i zmontować :)
Za to C Z A S  - to już nie była taka prosta sprawa :)







 Potrzebny był też pomocnik, który zechciałby go pomalować.
Daleko szukać nie musiałam :)
Na ten czas blat został tylko zaimpregnowany  drewnochronem i może gdy kiedyś mi się znudzi pomaluję go :)




Stół został zrobiony naprawdę tanim kosztem.  Nie obyło się jednak też bez technicznych niedociągnięć , ale kto by na to patrzył- napewno nie ja. 
Mnie zadowala w 100% i dzisiaj stoi już w moim craft roomie. Mierzy 2,20 cm więc myslę , że teraz mogę już na dobre wyciągać z kartonów wszystko to co jeszcze w nich zalega ;)
Muszę sobie sprawić jeszcze tylko typowo garażowy regał i pracownie będzię wręcz taka jaką sobie zaplanowałam kiedyś.



Dobrego dnia Wam życzę

* * *
Dorota