Brakuje dosłownie wszystkiego :)
Teraz też nagle okazuje się, ze wiele przedmiotów, mebli , gadżetów, lampek nocnych kompletnie tu nie pasuje - ale narazie ratuję się tym co mam :) Sukcesywnie będę zmieniała, uzupełniała wymieniała i pozbywała się tego co będzie już nie potrzebne.
Zdecydowanie od zawsze w moim domu brakowało luster. Miałam tylko 2 szt. Jedno było w łazience, drugie zaś w salonie o wymiarach mocno zbliżonych do wielkości głowy człowieka.
W każdym razie - porządnego lustra,w którym mogłabym się obejrzeć od stóp do głów - nie posiadam :( A posiadać muszę - przynajmniej powinnam :)
Te lustra które mam - zarówno jedno jak i drugie powędrowało ze mną do nowego domu.
Tu zaś wciąż zmieniają swoje położenie i wciąż poszukuję dla nich miejsca. Jedynym i najbardziej odpowiednim miejscem jest w tej chwili sypialnia.
Tak więc lustro wylądowało w sypialni, która jest obecnie utkana z zupełnie przypadkowych przedmiotów.
Wg. mnie całkiem mu tu DOBRZE :)
A to fragment mojego lustra z ALMI DECOR - które bardzo lubię.
Ja lecę na kolejną kawkę, gdyż po ostatnim mocnym ograniczeniu kofeiny czuję jej mocny brak :)
Wam zaś życzę miłego dnia:)
MILI
Bardzo fajnie tu wygląda. Ja od zawsze mam lustro w sypialni i nie wyobrażam sobie żeby go tam nie było.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja nigdy nie miałam - więc taka to mała odmiana :)
UsuńLustro piękne :)
OdpowiedzUsuńWiadomo, że wszystko sukcesywnie będziesz sobie kupować, dopasowywać... Fajnie :)
Basiu ale wiesz sama jak to jest, jak już pomieszkałam troszkę to chciałabym już :) - a myślałam, że będę bardziej cierpliwa :)
UsuńA ja wręcz przeciwnie co do luster... mam w każdym pomieszczeniu, czasem nawet dwa-trzy.... dorobisz się!!!
OdpowiedzUsuńKochana teraz jak się okazało, to ja nawet małego nie mam lustereczka do zrobienia makijażu :)
UsuńU rodziców mieszkałam w jednym pokoju, gdzie staly: sofa 3 osobowa, sofa 2 osobowa, szafa, 3 komody. Nie było gdzie wcisnąć palca. Gdy wprowadziliśmy się do naszego domu było pusto, te meble (tak jak to opisałaś) nagle zniknęły, w każdym kącie było pusto, w domu było echo :)
OdpowiedzUsuńPo 2 latach mieszkania tych gratów przybyło, echa nie ma :) ale dużo rzeczy nadal nie mam np dużego lustra, w którym widziałabym się od stóp do głowy :) pozdrawiam
To echo i tak już jest mniejsze, ale wciąż mimo wszystko jest :) Jak zawieszę na ściany to co planuję zniknie :)
UsuńNa starych śmieciach też już nie było gdzie wcisnąć palca, zawalony każdy kąt był, zaś kurz mogłam wycierać po kilka razy dziennie - na daremne :)
Gdy przeprowadzałam się zabrałam ze sobą tylko właściwie 5 szt mebli - w tym stół kuchenny i ikeowskie kanciaki z serii BILLY - teraz resztę trzeba kupić.
Jest przestrzeń i nie chciałabym tego zmieniać za bardzo - zaś ten wszędobylski luz chciałabym aby pozostał. Jednak brakuje paru akcentów, zeby było przytulnie :)
Ja lubię lustra i to wcale nie dlatego,ze lubię się w nich przeglądać -))) hehe.. Jak tak omiotłam wzrokiem moje kąty ,to luster mam baaaardzo dużo..wszędzie są..nawet w sypialni... Jak się rozpędzisz ,to zobaczysz,ze wszędzie będziesz je miała ..buziaczki
OdpowiedzUsuńHa ha też tak miałam z gratami jak się przeprowadziłam z 30 na 100 metrów ;) ale powierzchnia prowokuje do zbieractwa ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne to lustro i w sypialni powinno być koniecznie.
Fajnie masz u siebie :)
Reniu postanowiłam nie być już zbieraczem :) ale pogadamy za jakiś czas i wtedy się okaże :)
Usuńi mnie pasuje do sypialni :) ja po przeprowadzce do dziś mam w salonie pustawo :) ale nie tak prosto zagraca się duże powierzchnie :)) pozdrawiam cieplutko ..
OdpowiedzUsuńW salonie mam plan na 2 ściany już, ale muszę znaleźć odpowiednie ramy - dość duże ramy :)
UsuńDorota, lepiej wolniej , bardziej przemyślanie...niż przypadkowo.
OdpowiedzUsuńChodź dla mnie cała aranżacja prezentuje się bardzo dobrze ;)
Kochana , to chyba o to chodzi ,żeby pomału, spokojnie, wsłuchując się we własne potrzeby urządzić dom.
OdpowiedzUsuńLustro cudne.
Bardzo ladne to Twoje lustro i masz super doswietlona sypialnie, chyba musisz miec duze okno :) lubie takie jasne pomieszczenia :)
OdpowiedzUsuńMarto , tak w sypialni mam mnóstwo światła, które daje tylko jedno okno dachowe i połówka balkonowego.
Usuń