Bardzo się cieszę, ze jesteście ciekawe mojej pracowni czy tam private room-u mojego - jak zwał tak zwał - grunt że to w końcu przestrzeń , na której mogę zmieścić wszystkie moje potrzebne szpargały.
Dzisiaj w końcu zabieram się za nią, łatwo nie będzie bo jak się okazuje brakuje mi wielkiego stołu roboczego i muszę chwilowo zadowolić się niewielkim stolikiem , ale powoli, powoli ... Jak mawiają nie od razu Kraków zbudowano :)
W każdym razie zabieram się do pracy ... ;-)
A dzisiaj znowu raczę Was kilkoma małymi zjawkami tego co się zapowiada, zaś na szersze kadry musicie cierpliwie poczekać, aż to wszystko ogarnę.
Wam zaś życzę miłej soboty :)
Wygląda bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńMili cudnie tam masz! Szersze kadry poproszę :)
OdpowiedzUsuńAniu będą :)
Usuńpiękne ujęcia!
OdpowiedzUsuńSzybkie i spontaniczne :)
Usuńco to za klamki? mam takie same drzwi i jakos nie umiem dobrac klamek? :-)
OdpowiedzUsuńKlamki kupiłam na allegro :)
UsuńTakie migawki podsycają ciekawość ;) Teraz jeszcze bardziej jestem ciekawa całości pracowni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w odwiedziny, Agness :)
Łał.... nowy craftroom nęci widokami :) to super stan gdy zaczynasz zagospodarowywać swoje pracowniane kąty. Koniecznie pokaż więcej :)
OdpowiedzUsuńBo u mnie nadal hiper bałagan (twórczy) za to dziś byłam w szkole patchworku Ani Sławińskiej w Warszawie, i boszzzzzz..... tam dopiero jest klimat i porządek :)
Ściskam
Reniu to u mnie panuje niezbyt twórczy przeprowadzkowy nieład ;)
UsuńSzersze kadry będą - napewno, tylko muszę to wszystko ogarnąć jeszcze.
Bo wciąż kartonowo.
Szkoła patchworku brzmi szumnie - jestem ciekawa - może jakaś relacja na blogu :) ???
Ale Ci fajnie !!!!
OdpowiedzUsuńJa mam swoją jeszcze w głowie ale w tym roku koniecznie muszę zrobić, pozdrawiam
Trzymam zatem kciuki za Twoją pracownię :)
UsuńJak kobieco :) pieknie
OdpowiedzUsuńŚwietne kadry! Czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńAle masz ładne podłogi!!
OdpowiedzUsuńAga długo szukałam takiej, ale się udało :)
UsuńZapowiada sie bardzo ciekawie i ta milosc do detali uwielbiam
OdpowiedzUsuńDorota, swoją uwagę skupiłam na tych klasycznych drzwiach ...czekam na więcej ;)
OdpowiedzUsuń