Nic mnie tak nie motywuje do działania jak budząca się do życia wiosna, wtedy przestawiam wyrzucam i zmieniam. Dopiero wczoraj umyłam część okien ( nie wszyscy muszą robić to na święta ;) i w końcu widać , że za oknem świeci piękne słońce.
To pracowity tydzień - powoli ogarniam pracę dyplomową tak by zadowolić promotora, dom dostanie już jutro wymarzone dawno temu drewniane żaluzje i zamierzam w końcu "przyjrzeć się" w weekend bliżej starym szafkom po Babci do sypialni, mam nadzieję, ze renowacja ich się opłaci.
Wczoraj zaliczyliśmy już pierwszą rowerową wycieczkę i wracam z wielką przyjemnością do aktywności fizycznej po zimowej przerwie, bo nagle okazało się, że ulubione jeansy się nie zapinają w pasie - haha ;-)
Ptaki ćwierkają, koty "marcują" kwietniowo, meble ogrodowe czekają na olejowanie - chce się żyć :)
Czyli chyba to wiosna :)
ps. obiecane zdjęcia z Irlandii już niebawem pojawią się na blogu :)
Szykuję dla Was znowu małą wyprzedaż domową, będą też ciuszki moje i po moim Miłku - więc zaglądajcie.
D OR O T A
Robi się cudnie! Kwiaty zaczynają kwitnąć, dużo słońca i uśmiechu ;)
OdpowiedzUsuńI człowiek zrzuca tą zimową skorupę i rozwija skrzydła Madziu
Usuńdobrego dnia Kochana
Mam to samo! Wiosną budzę się do życia, mam więcej energii i chęci do działania :)
OdpowiedzUsuńJa myślę jakie już kwiaty posadzić w tym roku wokół tarasu :)
UsuńWiosna nastraja do działania :)
OdpowiedzUsuńBasiu mnie najbardziej ogranicza chyba i męczy spędzenie 8 godzin za biurkiem w pracy - jestem stworzona do tego by kreatywnie działać, robić, zmieniać, kombinować itd. Ale po pracy czasami nadrabiam :)
UsuńDzisiaj montaż żaluzji więc będzie fajnie, w weekend biorę się za szafki po Babci
buziaki Basiu
Też sobie zamówiłam tą pomadkę :)
OdpowiedzUsuńBedziesz zadowolona Joasiu, moim zdaniem lepsza niż velvet matte :-)
OdpowiedzUsuńBedziesz zadowolona Joasiu, moim zdaniem lepsza niż velvet matte :-)
OdpowiedzUsuńTo wiosna na pewno! :) Tylko ten weekend jakiś taki deszczowy...
OdpowiedzUsuńNo właśnie - jak dla mnie może w tygodniu padać, jednak w weekendy - bez względu czy jestem w domu czy też nie- mogłoby świecić słoneczko :)
UsuńPowiedz tylko o zrobię Ci zakładkę. Bo książka płacze tak otwarta...
OdpowiedzUsuńMam zakładki - jak zauważyłaś na wcześniejszym zdjęciu, co prawda niezbyt profesjonalne ale zawsze dobry rydz niż nic :)
Usuńpozdrawiam ciepło
D