niedziela, 4 września 2011

Duch Krakowskiego Kazimierza - Part 2


Wśród tych wąskich uliczek, kameralnych i klimatycznych kafejek, pubów i restauracji  tętni życie.
Na krakowskim Kazimierzu architektonicznie czas zatrzymał się wiele lat temu. Mimo iż mnóstwo tu obdrapanych kamienic, opuszczonych ruderek,   to jednak te ceglaste stare kamieniczki, pięknie ukwiecone  balkony z kutymi balustradami nadają prawdziwego autentycznego klimatu.
Ta żydowska dzielnica  oddycha swoim rytmem , jednak ducha tego Kazimierza odnajdą i poczują tylko Ci wrażliwi "inaczej",  którzy kochają to co STARE.


























30 komentarzy:

  1. Pięknie oddana atmosfera tego niezwykłego miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. klimatyczne miejsce :)
    byłam, widziałam i wrócę jeszcze po więcej :)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Krakowski Kazimierz jest niezwykły!Ja byłam tam ostatnio zimą i niestety wydawał się bardzo smutny...a na Twoich zdjęciach wygląda pięknie!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Krakow jest przepiekny.Na Kazimierzu mieszkalam kiedys podczas jednego z moich pobytow w tym miescie.Niech pozostanie taki na zawsze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo nostalgiczne zakątki, które efektowanie oddałaś na swoich zdjęciach.Bardzo ładnie tam.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pracowałam na Estery,w ostatnich latach Kazimierz wypiękniał.Super fotki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Miło było pospacerować z Tobą po Kazimierzu. Kraków jest w ogóle magicznym miejscem - uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Kraków:)Na Kazimierzu byłam w zeszłym roku,oprócz klimatu ma jeszcze specyficzny zapach:)Bardzo lubię w Krakowie buszować po jego zakamarkach,znajduje się tam niekiedy perełki architektury i wystroju:))

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja umawiam sie czesto ze znajomymi na Kazimierzu, zaczynamy od zapiekanki na rynku nowym a potem juz rewelacyjna kawa w tajemnicym ogrodzie. Zdecydowanie lepsze miejsce na popoludnie w porownaniu z rynkiem gl chocby ze wzgledu na znikoma ilosc turystow...ten konik z pierwszego zdjecia, mam takiego samego:)kupilam w holandi na pchlim, popatrz Mili jaka droge przebyl:)

    OdpowiedzUsuń
  10. I love Kraków!!!

    ~Któż go nie kocha!!

    Piękny Dorotko!!

    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki za zdjęcia, wróciły wspomnienia:))

    OdpowiedzUsuń
  12. piękny Kazimierz ,,a najbardziej lubie ulicę Szeroką...

    OdpowiedzUsuń
  13. zachwycam się Twoim okiem i idę dalej czytać poczatki

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję za miłą wycieczkę po Kazimierzu. Twoje zdjęcia oddają ducha tej dzielnicy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Teraz to już nie ma odwrotu! Pakuje się i jadę do Krakowa! :)

    http://mojafilizankacodziennosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Dorotko, właśnie wczoraj rozmawialiśmy z mężem o tym, że pomimo kilku wizyt w Krakowie , nigdy nie zahaczyliśmy o Kazimierz.
    Zdjęcia motywujące do zaplanowania wycieczki.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo podobają mi się te reklamy z pierwszego zdjęcia. Wszystkie równe w podobnym style. Do szału doprowadza mnie szał banerowania, plakatowania i zaklejenia miast maszkarowymi reklamami

    OdpowiedzUsuń
  18. Niesamowite masz oko, ujelas cala esencje tego miejsca.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię to co stare. Pięknie ujęłaś Kazimierz w aparacie. Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie zapisany w kadrze Kazimierz.
    Taki właśnie jest, tajemnicze uliczki, nie zadeptane jeszcze przez turystów tak jak rynek. Ma swój klimat i to widać na Twoich zdjęciach. Ja odkryłam ze zdziwieniem Kazimierz dawno temu, gdy w ogóle nie trafiali tam turyści.
    I wybieram się do Krakowa za dwa tygodnie, specjalnie na Kazimierz, posiedzieć w małych kafejkach, poczuć klimat i spokój.

    OdpowiedzUsuń
  21. No i znów zabrałaś mnie do Krakowa, w dodatku Kazimierz, magiczne, ukochane miejsce. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne zdjęcia.Oddają atmosferę tamtych miejsc. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. To miejsce jest piękne i przywodzi wiele wspomnień ze studenckich lat w Krakowie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ladnie ujelas to piekne miasto,ciekawie.Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. fajna sesja-kazimierz krakowski w pigułce;)pozdrawiam cieplo;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Słuchajcie , w tym miejscu nie można się nie zakochać. Tu panuje taki klimat, jaki trudno jest znaleźć w innych miastach.
    Ja odleciałam ...

    OdpowiedzUsuń
  27. Witaj , mieszkam blisko Krakowa , a nie byłam tam jeszcze:(, też kocham takie klimaty, na pewno spodobałby Ci się Mikulov w Czechach, jest tam bosko, cudnie i przepięknie, nie tylko taki klimat ale i ludzi ...
    Zapraszam Cie na mojego bloga http://cichemarzeniaciiii.blogspot.com/, jetem nowa:)

    OdpowiedzUsuń
  28. faktycznie,krakowski Kazimierz,to taki troszkę inny świat:)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)