sobota, 23 czerwca 2012

bo zawsze jest pora na kolor KORAL :)


Po tym jak urządziłam sobie shopping  nie sądziłam, że i mnie dopadną te kolorki. Bardzo powściągliwie kierowałam swój wzrok na te korale, mięty, pomarańcze, żółtości itp.
Od dłuższego czasu obserwuję zawartość swojej szafy i muszę przyznać, że z każdym rokiem robi się bardziej kolorowa - czerń już nie jest chyba jednak górą. Chociaż i tak jej wiele.
Ostatnio "chodzi" za mną KORAL.
Zaczęło się niewinnie od błyszczyków i lakierów do paznokci, potem była kopertówka i żakiecik. I nawet bransoletki które zrobiłam jakiś czas temu idealnie pasują do całości :)
Tasiemka to prezencik bożonarodzeniowy od Pauli - leżała w kuferku i nareszcie doczekała się swoich 5 minut :) 





Broszka powstała szybko na potrzeby pewnej imprezki, kilka ciapnięć nożyczkami i koronkowa sukienka  jest o 10 cm krótsza :)
Ale mam broszkę.


I zupełnie niechcący wpadł w moje ręcę ostatnio sweterek na guziki w kolorze KORAL  i różowy. Oj będzie w tym roku kolorowo. A wszystko za całe 2 PLN :) To jest dopiero wyprzedaż second handowa :)



Stwierdzam, że Kobieta naprawdę zmienną jest.
A ja wracam powoli do szycia  i w następnym poście objecuję Wam parę zjawek tego co powstaje.
Chyba idę w pastele :)

ściskam Was cieplutko  i życzę słonecznej soboty

Mili


37 komentarzy:

  1. ihihihihi piękny ten koral !! ja niestety wciąż wierna szarości , bieli i granatowemu :))) jedynie paznokcie byłabym w stanie pomalować .. ech .. jakaś nie reformowalna ze mnie kobitka .. pozdrawiam koralowo i czekam na szyciowe pastelki :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja tez taka niereformowana byłam jeśli chodzi o kolory. Czerń, czerń czerń to dominowalo w mojej szafie od zawsze. juz kilka lat do tyłu próbowałam to zmienić, jadnak tylko drobnymi akcentami. W tym roku jakoś wyjątkowo mi się zachciało zmian.

      Haaa, a może to właśnie dopiero poczatek tych zmian - różnych zmian :)
      Oby ku lepszemu i kolorowemu życiu.

      Właśnie zrobiłam zdjęcia pastelkom i przypomniało mi się, że nie wszystko obfociłam, ale to może i dobrze, będą na kolejnego posta :)

      buziaki

      ps. a tkaninki dotarły do Ciebie?

      Usuń
  2. Bo to taki piękny, ciepły kolorek jest!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mysiu
      i do tego blondyneczkom w nim do twarzy :)

      buziaki

      Usuń
  3. u mnie tez jakby wiecej kolorów wszafie :)
    mi z zwiekiem cos sie odblokowało i lece w kolory :)

    info :
    zmieniłam adres bloga :
    http://mondocane-j.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu włsnie to jest to,
      może i mi "z wiekiem coś mi się odblokowało i lecę w kolory" hmmm

      Usuń
  4. O boszzzz...... jak mało kobieca jestem, dwie pary dżinsów, trzy t-shirty czarne i czarny lakier do paznokci (no.... ostatnio antracytowy) a tu tyle kolorów wokół.
    Koral lubię ale tylko w pomadkach, jest zmysłowy, tajemniczy, ale i radosny, ciepły....

    Uściski Mili dla Ciebie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alizee ja do tej pory też tylko czarnay i czarny- a mi się kolorów zachciała z wiekiem :)

      buziaki

      Usuń
  5. wspaniały kolor :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Koral jest piękny! I miętowy też niczego sobie..;) Lakier do pazurków mam identyczny:)
    Marynareczka z broszką b. ładnie się prezentują..:)- sweterków niestety nie widać..;)..
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie
      ten miętowy też ostatnio jest moją zmorą- pozytywną oczywiście.

      pozdrawiam

      Usuń
  7. Piękna koralowa oprawa ! Ja też lubię ten odcień.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Chodził" za mną ten kolorek i jakos nie mogłam sobie odmówić by nie pstryknąć parę ujęć.

      Usuń
  8. Ten błyszczyk musi fajnie wyglądać na ustach a lakierów do paznokci używam tylko w takim kolorze. Fajne te Twoje kolory. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu zarówno jeden i drugi pięknie podkreśla usta - polecam :)

      buziaki

      Usuń
  9. Basiu
    jest słodki i wdzięczny

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. Choć kolor jest zdecydowanie nie mój, to piękny i bardzo elegancki, kobiecy, stylowy. Śliczne to wszystko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu - kto wie może i Ciebie dopadnie jakaś nagła metamorfoza na kolory :)

      ściskam

      Usuń
  11. A jak Ty potrafisz to wszystko sfotografować!!!!!Podziwiam Twoje zdjęcia!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. E tam - Aguś
    robię zdjecia na szybko, z potrzeby chwili bez zbyt wielkiego starania się, czasem coś wyjdzie, czasem nie.

    buziole i dobrej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
  13. Więc chodź, pomaluj mój świat... Kolory latem niech rządzą. Chyba większość z nas pamięta siermiężne lata PRL-u pełne bylejakości i szarości. Wówczas każda kolorowa rzecz była na wagę złota. Żyj kolorowo! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj była była. Dobrze, ze mamy inne czasy i mimo różnych trosko to światem i tak rządzą kolory.
      I tej kolorowości Tobie życzę
      buziaki

      Usuń
  14. Wydawało mi się zawsze że nie przepadam za tym kolorem, ba! Nie lubię wszelakich jego odcieni! A dwa tygodnie temu zakupiłam sobie bluzkę w tym właśnie kolorku i... do twarzy mi w nim ;))) Gratuluje zakupów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A do mnie moja droga właśnie wczoraj przyleciała koszula w odcieniu KORAL :)

      Usuń
  15. Pastele, pastele, kocham, zostaję u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się niezmiernie, że zajrzałaś i proszę rozgość się jeśli masz ochotę.

      Usuń
  16. No ja jakaś nie pastelowa jestem, Twoje zdjęcia jak zawsze cudne, mimo to kolor koralowy nie do konca mnie przekonuje, może dlatego, że blondynkom w nich ładniej? Bo Tobie pewnie do twarzy:D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blondynkom faktycznie ten kolorek pasuje, bardzo ociepla bynajmniej moje wiecznie blade ciało :)

      pozdrawiam i ja cieplutko

      Usuń
  17. Prawdziwie kobiecy kolor: soczysty, wyrazisty, smakowity...
    Jesteś zatem prawdziwą kobietą, przez duże "K" :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alicjo
      tak - czuję się Kobietą ... i to nie dzięki kolorom

      buziaki - widzę, ze zmieniłaś nicka

      Usuń
  18. Dorotko, tkaniny dotarły całe i zdrowe! (zestaw nr 3) :D Przepraszam, że w ten sposób, ale mam jakieś problemy z pocztą i za nic w świecie nie mogę odpisać, a chciałam szybciutko dać znać, że wszystko doszło i jest piękne. Dziękuję i cieplutko pozdrawiam.

    Paula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to bardzo cieszę się, że dotarły. Już się martwiłam, że może adres nie taki napisałam - czasami mi się to zdarza ;) Ale na szczęście odnalazło się potwierdzenie nadania gdyby coś tam.
      Ciekawa jestem co z nich uszyjesz :) Pochwal się :)

      buziaki

      Usuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)