czwartek, 20 grudnia 2012

Chwilowa przedświąteczna parapetówka


Święta już za pasem, a ja zamiast to wszystko ogarnąć i już zamknąć temat dekoracji świątecznych to wiercę dziury w ścianach i robię małą rewolucję w pokoju szumnie zwanym "salonem". 
Stolik na którym stał wcześniej telewizor  został naszym stolikiem kawowym, zaś nasze TV stanęło na półce przykręconej do ściany na wspornikach, które leżały na poddaszu chyba 7 lat :) Małe zmiany, a cieszą - od razu człowiek czuje, że ma "coś" nowego :)



Dekoracje świateczne powstają już od dłuższego czasu i niczym szkiełka w kalejdoskopie zmieniają się niemalże każdego dnia.  Zagrzać miejsca oczywiście nie mogą. 

Słój który niedawno stał w mojej kuchni w kąciku krawieckim i pełnił funkcję "choinki" (możecie zobaczyć TUklik )  chwilowo zmienił swoje przeznaczenie. Wyjęłam z niego gałązki i włożyłam do białego wielkiego dzbana - znacznie im tam lepiej.
Słój miał wylądować na poddaszu i czekać do przyszłego roku  na sezon ogórkowy, jednak posłużył  jako lampion - chwilowy czy też nie - zobaczymy :)

Włożyłam na szybko świeczki choinkowe, kilka bombek i gałązkę modrzewiu. Gotowe. Mogłam bardziej ukryć te kabelki ;) Ale to było naprawdę na szybko i wcale nie myślałam , że postoi nawet 1 dobę:)
Zebrałam  do "kupy" świeczki w szklaną misę, postawiłam drewniane literki , które przyniósł mi Mikołaj  - Paulinka - od razu milej.

Parapetowa - chwilowa dekoracja stoi już 3 dobę :) 

Ale w piętek przewiduję znów zmiany :)  Mam urlop więc będę "przedświątecznie - ostatecznie" już działać. 





Dobrej nocy :)

29 komentarzy:

  1. :))) haha, chwilówki czasem lubią się rozgościć na dłużej ;P Ale szczerze Twoja mogłaby spokojnie zostać na całe święta:))) Ładna jest i już :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agniesiu
      no własnie masz rację, dziś mija kolejny dzień a moja parapetówka wciąż stoi :)

      Usuń
  2. Chciałoby się zaśpiewać [wraz z piosenką z reklamy coca-coli]: coraz bliżej święta, coraz bliżej święta :D

    Dzień Dobry!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj wiitaj porannie :)

      a wiesz, że gdy pojawiają się rekalmy z cocacoli to dla mnie jest taki sygnał że właśnie czas zacząć powoli o nich myśleć :)

      buziaki

      Usuń
  3. Światełka cudne i nastrojowe:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam podobny problem z dekoracjami;) Moja przypadłość została nazwana wnętrzarskim ADHD:d Uwielbiam takie ozdoby w formie napisów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Literki mam pierwszy raz i też uważam że to fajna dekoracja.

      pozdrawiam

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Tez mi sie podoba :) jest bardzo nastrojowo - zwłaszcza wieczorem

      buziaki

      Usuń
  6. ładnie !!
    w tym roku wypatrzyłam światełka choinkowe na baterię i teraz to dopiero mam pole do popisu , dziś wyskoczę dokupić jeden komplet na stroik wiszący pod sufitem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Światełka choinkowe na baterię - hmmm, no własnie idelne na stroik taki wiszący bo nie merdają żadne kabelki. Dzięki za podpowiedż- skorzystam , skorzystam :)

      Usuń
  7. Przepiękna parapetowa dekoracja!:) bardzo podoba mi się ten szklany pojemnik i to co w nim1 świetne wykorzystanie światełek i jak klimatycznie się zrobiło:)))
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ten szklany pojemnik - słój został kupiony za "talon" z pracy, który miałam do wykorzystania z okazji dnia kobiet w jednym ze sklepów. Kręciłam sie po tym sklepie i nie mogłam nic wybrać. Padło na ten słój + coś tam jeszcze by wykorzystać pełną kwotę. Jest super bo idealny na sezon ogórkowy (ma przykrywkę), zaś posezonowo pełni funkcję dekoracyjną

      Usuń
  8. z własnego doświadczenia zauważam, że takie "chwilówki" najbardziej cieszą oko :) Ja mam w oknach powieszone szydełkowe gwiazdki na białym kordonku, w sypialnie na parapecie stoi już choinka i lampion biały z IKEI. Okna umyte, firanki uprane i koniec. Zastanawiam się jeszcze, żeby kupić girlandę z czerwonymi ozdobami za mini pieniądze i położyć na belkach od stropu w pokoju i w przedpokoju... Jeszcze mam kilka dni na decyzję więc pewnie zdążę :) Czekam na zdjęcia z Twojego "ostatecznego" dekorowania mieszkania :) Pozdrawiam ciepło z zaśnieżonego środka Polski...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anetko my dzisiaj będziemy szyszki wieszać i dekoracje robić, ale zanim to zrobimy to musimy ogarnąć domek :)
      U Ciebie tez tak zimno jak na naszym Podlasiu?

      buziaki

      Usuń
  9. Pięknie, Ja też uwielbiam zapalone świece a pomysł z lampkami w słoju jest super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam palić świece :)

      Cieszę się , że podoba się Tobie mój lampion taki na "szybko"

      Usuń
  10. Wygląda genialnie:!!
    Życzę zdrowych i spokojnych świąt!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Tobie również życzę Wesołych Świąt.

      buziaki

      Usuń
  11. Ale klimatycznie:) uwielbiam ten czas...buziaki slę!

    OdpowiedzUsuń
  12. ja nie wiem jak to robisz, że Ci sie te lampeczki nie zjarają w tym szkle ????? u mnie sie sfajczyły i plstikeim śmierdziało dwa dni :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu wiesz co
      od godziny 16 lampeczki palą się do późnej nocy i jakoś narazie ok. Nie zauważyłam by coś się działo - odpukać :) hihi

      Usuń
  13. Też mam takie literki:)
    Może i na szybko ale bardzo klimatycznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo pięknie i nastrojowo:) Wszystkiego najlepszego Świątecznie, radości i pokoju :) e

    OdpowiedzUsuń
  15. Motylku życzę Tobie również wszelkiej pomyślności na te radosne święta.

    ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniale :)
    Radosnych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  17. Wiele razy "tak na szybko" wychodzą najlepsze ozdoby ! :)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)