poniedziałek, 20 lipca 2015

Skórkowe - MUST HAVE


Jestem gadżeciarą i wcale nie jest mi z tym źle, czasami nadmiar przedmiotów oczywiście uwiera, ale tylko wtedy gdy panuje w nich chaos i nieporządek. Lubię mieć tysiąc niepotrzebnych przedmiotów, które zwyczajnie są ładne - czy potrzebne ? hmm można by dyskutować.
W mojej torebce jak pewnie w większości Kobiet można znaleźć dosłownie wszystko i gdy jest potrzeba  to nic nie  można w niej znaleźć bo tam istny misz masz.
Wiele firm oferuje fajne organizery, które są idealnym rozwiązaniem, jednakże wcale nie są dość eleganckie - praktyczne napewno :)



Od dawna szukałam fajnych saszetek - kosmetyczek- udało mi się nabyć kiedyś w sieciówkach prawie idealne, ale wciąż nie było to TO czego szukałam. Potrzebowałam czegoś by móc ogarnąć w torebce olbrzymie ilości błyszczyków, pudrów i innych babskich niezbędników.
W głowie tliła się myśl by MIEĆ skórzaną - w sklepach ceny powalały więc po co przepłacać, skoro można uszyć sobie  -  ale w moim wydaniu od pomysłu do realizacji - to naprawdę długa droga :) 
Czas ... czas ... czas ...
haha.



I pewnie udałoby się to szybciej gdybym wcześniej trafiła na fajne skóry, które w dodatku poddadzą się mojej maszynie do szycia, która już pierwszej młodości nie jest i kiedyś skórzany pokrowiec na mojego notebooka  - o mały włos jej nie zepsuł.


Gdy w końcu wpadły w moje ręce mięciutkie skórki -  zrodziła się tez mobilizacja do szycia. Na początku szyłam z myślą o sobie (to TE), ale szybko stały się one prezentami i nie została nawet jedna sztuka dla mnie.
Wsród instagramowiczek skórzane kosmetyczki zdobyły uznanie i  powstało kolejne 6 sztuk - oczywiście znowu nie dla mnie :)
Bo jak wiadomo - szewc w dziurawych butach chodzi :)

 Projekty z ostatnich dni możecie zobaczyć na  moim blogu www.domilkowamanufaktura.blogspot.com



Ale te skrojone poniżej -  będę szyła już tylko i wyłącznie z myślą o sobie :) :)  :)



Pozdrawiam Was serdecznie

 D o r o t a


9 komentarzy:

  1. Bardzo fajne :) A te kolorowe skórki zapowiadają świetne kosmetyczki :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu. Mam nadzieję że takie właśnie będą, każda z nich jest inna mimom, ze kolorki skórek powtarzają się :)

      Usuń
  2. Piękne są:) gdybyś jednak szyła nie tylko dla siebie to ja jestem chętna:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Basiu takie letnie bardzo - ale planuję sprawić sobie wersje też bardziej eleganckie :)

      Usuń
  4. Ja tez chętnie zakupie taka kosmetyczkę idealna do mojej szoperki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem kolejna partia kosmetyczek będzie dostępna dla Czytelniczek mojego bloga :)

      Usuń
  5. Bardzo ładne. A te rzemyczki i koraliczki mmm miód malina. Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)