wtorek, 9 lutego 2016

LAZY SUNDAY

W dobrym nastroju i z garścią wspomnień z podróży - po 16 dniach wolnego  czas przełączyć się na normalny tryb funkcjonowania i wrócić do pracy oraz codziennych obowiązków.
To był fantastyczny urlop, spędzony na wyspie z Pauliną i jej bliskimi.
Oby do szybkiego następnego razu :)


Przywieźliśmy ze sobą mnóstwo wspomnień, pamiątek, potrzebnych i tych mniej potrzebnych rzeczy. Walizki się nie domykały i tylko mieliśmy nadzieję, że na lotnisku nikt nie będzie kazał nam ich otwierać - bo by dosłownie wybuchły ;- )




 Teraz czas na uporządkowanie wspomnień, obejrzenie zdjęć, których zawsze jest wiele i wymyślenie planu wakacyjnego :)






A swoją drogą jestem ciekawa gdzie Wy wywołujecie zdjęcia on -line, bo moje postanowienie na ten rok to wywołanie zdjęć z ostatnich 7 lat :)
To będzie nie lada wyzwanie, które męczy mnie już od dłuższego czasu :)
Będę wdzięczna za Wasze sugestie gdzie wywołać dobrze i tanio.

W najbliższych dniach postaram się Wam sukcesywnie pokazywać zdjęcia z podróży :)

D O R O T A

8 komentarzy:

  1. Osobiście nigdy nie wywoływałam online, zawsze robię to na miejscu w Kodaku - i jestem mega zadowlonona z jakości ale podobno w Empiku mają ciekawe promocje, wiadomo jak masz więcej zdjęć, większy rabat, tak czy siak cena z siedmiu lat nie rozłożona na raty może być powalająca :)Na zdjęcia warto wydać każde pieniądze, przecież w nich są zaklęte najwspanialsze wspomnienia. Aż nie moge się doczekać Twoich

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu ja muszę on -line wywołać, bo tu gdzie mieszkam, nie ma foto. Specjalnie jechać do miasta w tym celu to ja dziękuję, zatem w zaciszu domowym przy kawce wolę poklikać w klawiaturę i Pan kurier niech mi przyniesie.
      Do tego mojego siedmioletniego zbioru zdjęć to pewnie "mały kredycik by się z mini ratką" przydał, ale mam zamiar wywoływać sukcesywnie i na raty więc nie ucierpi za bardzo mój budżet wtedy.

      Usuń
  2. jakie cuda, ja w necie wywołuje, na allegro są okazje czasem ze ho ho :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bransoletki, koraliki sa rozkoszne :) i to fajne pamiątki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bransoletki co prawda akurat nie są przywiezione z Irlandii, ale jedna z nich w sumie jest owocem szwędania się z Pauliną po Wrocławiu :)
      Reszta rzeczy to drobiazgi przywiezione z podróży, każda ważna i każda kupiona w innych okolicznościach :)

      Usuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)