środa, 5 października 2016

Jesień


I nadszedł w końcu mój ulubiony jesienny czas. 
Mimo że pogoda śliczna,  to o infekcje już teraz bardzo łatwo - co prawda nie schowałam jeszcze letniej garderoby, ale z szafy wyciągam już ciepłe sweterki i skarpety. Czas porządków zostawiam sobie na weekend.
Popołudnia już coraz krótsze i wieczorami człowiek najchętniej zaszywa się w domowym zaciszu.
 Po mrożonych lemoniadach i sokach przyszedł czas na ciepłe herbatki z miodem i cytryną i końskie dawki witaminy C rozrobionej z wodą (okropnie kwaśnej). Warto jednak ją pić.






Jesień to też czas kiedy ze wzmożoną aktywnością działam w domu.  Ustawiam, przestawiam, wieszam montuję, znoszę nowe - stare graty, by bardziej udomowić ten swój biały z zewnątrz a w środku "ciepły" dom.  Ale o tym - po kolei  :)

Nie dajcie się chorobom - jak ja ;)
ściskam 
D O R O T A




p.s

 pamiętajcie o rabacie na zakupy w sklepie internetowym houseshop.pl

 - 20% 
 na hasło domilkowydomek 

:)


6 komentarzy:

  1. Zdrowiej ! Pij herbatkę, grzej się pod kocem, zapodaj jeszcze książkę i będzie już pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda Kochana okropna teraz, mimo że lubię taką deszczowo wietrzna aurę to tylko pod warunkiem , że jestem w domu i jest napalone w piecu 😁
      W każdym razie leczę się jak tylko mogę zaś przy łóżku wyrósł mały stosik książek do przeczytania.

      Ściskam mocno 😘😘 Dorka

      Usuń
    2. U mnie też koło łóżka się piętrzą książki :)

      Usuń
    3. Ja cały czas dokładam, żeby mieć co robić w te jesienno zimowe wieczory :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Jeszcze słoneczka by się przydało, bo ze zdrówkiem to różnie bywa u nas teraz. Jak nie ja to młodzieniec :)

      Usuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)