Wiedzieliśmy że pojawi się w naszym życiu i domu jakieś miękkie futerko - nie wiedzieliśmy kiedy to jednak nastąpi.
W rodzinie jest pewna koteczka i tak pomyśleliśmy, że jeśli będzie miała na wiosnę kociaczki to jeden będzie nasz :) W tym czasie (7 miesięcy) mieliśmy okazję nie raz przynieść małego futrzaka do domu. To zawsze jednak nie był ten. Nie chodziło o wygląd ale o CZAS.
...
Ekscytacja jest o tyle wielka bo właśnie po niego jedziemy :)
Od czasu zrobienia tych zdjęć minęło kilka tygodni. Urósł już trochę chłopaczek :)
Fotografie pochodzą z dnia 15 maja 2020 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)