Czym są? dokąd nas prowadzą? na ile się spełniają ? czy wogóle się spełniają ...
Chyba nie ma człowieka, który nie miałby marzeń, który chociaż raz w życiu nie zadał sobie tych i podobnych pytań.
Marzenia nas uskrzydlają, sprawiają, że dzięki nim każdego ranka budzimy się i podejmujemy ryzyko do działania, że chcemy, uśmiechamy się i mamy ... tą nadzieję.
Jednak o marzenia trzeba umieć walczyć, trzeba stanąć z podniesionym czołem i próbować - czasami wbrew wszystkiemu.
Paulo Coelho napisał : "Biada temu kto nie podjął ryzyka. Co prawda nie zazna nigdy smaku rozczarowań i utraconych złudzeń, nie będzie cierpiał jak ci, którzy pragną spełnić swoje marzenia, ale kiedy spojrzy za siebie - bowiem zawsze dogania nas przeszłość - usłyszy głos własnego sumienia."
Więc nie bójmy się marzyć ! Miejmy odwagę podjąć to wyzwanie i sięgnijmy po swoje marzenia.
Pozdrawiam
Mili
Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńTo prawda,bez marzeń nie bylibyśmy ludźmi,nie bylibyśmy szczęśliwi,nie bylibyśmy sobą.
Marzenia musimy pielęgnować,bo one lubią czasami się spełniać :)
Ściskam.
Rozmarzyłam się.
OdpowiedzUsuńWarto marzyć. Dzięki marzeniom świat jest piękniejszy. Warto bo marzenia się spełniają!!!
Dorotko, ja najchętniej spełniłabym wszystkie Twoje marzenia:)
OdpowiedzUsuńWiesz, że jesteś podobna do A.M. Jopek?
Marzenia to bardzo zawiły temat. Władają nami i w dzień i w nocy, potrafią wymykać się spod kontroli i dominować. Wystarczy popatrzeć jakich określeń używamy: nierealne, jedyne, upragnione i już wiadomo dlaczego zajęli się tym tematem psycholodzy:))
czasami marzenia potrafia zdzialac cuda;):*
OdpowiedzUsuńMasz racje ...pomarzyć dobrze jest...piękne zdjęcia...pozdrawiam...zapraszam do mnie...
OdpowiedzUsuńTo prawda..trzeba marzyć..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz rację.Jakoś łatwiej żyć z marzeniami.Zawsze jest nadzieja ,że się spełnią..
OdpowiedzUsuńTen kto nie probuje, automatycznie przegrywa, bo jak sie to mowi trzeba isc "va banque" zeby mos wygrac.
OdpowiedzUsuńoczywiscie ze porazki sa czasami bolesne, ale i te ucza nas czegos dajac dobra lekcje zycia, a jak wiadomo zadne korepetycje nie sa za darmo, w tym wypadku i nie na darmo :) Pozdrawiam cieplo
Fajne zdjęcie na pasku bocznym!
OdpowiedzUsuńA o marzeniach to ja mogę bez końca! Uwielbiam marzyć choć przyznaję, że w dorosłym życiu trochę się z tym zaniedbałam:( Miałam kiedyś specjalny notesik gdzie zapisywałam moje wszystkie marzenia a później je odhaczałam jako spełnione! To było cudowne!!!
oj, ja widze, że u ciebie kilka postów przegapiłam! piękne zdjęcia - i w tym poście i w kuchennym :)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Piękne słowa :)
OdpowiedzUsuńOj marzyć ja uwielbiam! :) często o czymś marzę/myślę np - żeby to "mieć" i czasem zadziwia mnie to - jak wiele moich marzeń się spełnia! :) wiadomo, że nie większość od razu i np marzenie o własnym domku jest jeszcze odległe ale dążę do jego spełnienia :) myślę, ze na wszystko jest czas i jak to mówią: "szczęściu trzeba pomagać" :)
Buziaki z wiosennej dziś Norwegii :) :*
dziś moja przyjaciółka napisała, że bez marzeń byśmy wegetowali... ja lubię marzyć... mam marzenia takie duże "prawdziwe" i takie małe - codzienne oraz takie, które wiem, że nigdy się nie spełnią, ale są dla mnie równie ważne...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
i spełnienia marzeń Dorotko :))
Marzyć wręcz trzeba, bo ktoś powiedział, że jak przestajemy marzyć to umieramy ....
OdpowiedzUsuńLambii ja do A.M. Jopek podobna - hmmm, ale wiesz co już to słyszałam kiedyś :)
Nie rezygnujmy z marzeń !!!!!!!!! podejmujmy to ryzyko
Do usłyszenia wkrótce.
Moje marzenia uczą mnie pokory i cierpliwości...Myślę, że jest to fragment recepty na ich spełnienie...Ps. Zdjęcie pierwsze - urzekające :) porusza wyobraźnię.
OdpowiedzUsuńMarzenia ... dobrze ze sa, napedzaja nasze zycie i ubarwiaja je. Czesto trzeba dlugo czekac na ich spelnienie! Ale zawsze warto!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam