Mój zestaw BISTRO w kolorze jak go nazywam CAFFE LATTE wciąż nie znalazł docelowego miejsca. Pisałam o nim całkiem niedawno – o TU. Kupiłam go z myślą postawienia w ogrodzie, ale zupełnie przypadkiem wylądował na balkonie i stoi tu do dzisiejszego dnia .
Chwilowo zrobiło się tu całkiem sympatyczne miejsce na nasiadówki . Do tego kawka lub coś chłodniejszego plus dobra gazetkę J i robi się miło. A skoro mowa o gazetkach. Jakiś czas temu na moim blogu pisałam, ze poszukuje VAKRE. Zupełnie niespodziewanie dostałam 2 maile od pewnych Kobietek –Anetki i Ani, które chętnie postanowiły pomóc w jej zdobyciu.
Dziękuję Wam dobrze duszyczki. Dzięki Wam mogę i ja również mieć odrobinę tej wnętrzarskiej Skandynawii w swoich rękach. Na razie wertuję je non stop i za każdym razem coś innego przyciąga moją uwagę. I pewnie jeszcze tak będzie bardzoooo długo J
Sobotnia prasówka z udziałem VAKRE od Ani |
Do usłyszenia
MILI
No to ja przysiadam na jednym krzesełku i chętnie z Tobą wypiję coś chłodnego, powertuję gazetki (choć już to uczyniłam) i pogadam :)
OdpowiedzUsuńKochana ja jeszcze do Ciebie nie raz sie uśmiechnę ;)
UsuńA na ploty koniecznie zapraszam, byłoby o czym :)
Buziaki dla Ciebie i Emilki
Zestaw: stoliczek i krzesełka - śliczny. Wcale się nie dziwię że z przyjemnością relaksujesz się na tak urządzonym balkonie. Piękne dalie w dzbanuszku i ten zestaw wiklinowych tacek - super. I ja się przysiadam do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńIwoja
Usuńtylko muchy natręciuchy burzą cały ten blogi spokój. U nas na wsi ich w bród. A jak ma się Sąsiadów którzy notorycznie hodują "zwierzynę" co roku w odległości zaledwie 6m od naszego domu to porażka. Ale niec nie zrobisz - Oni sa na swoim :)
Dalie uwielbiam, w tym roku wyjątkowo wybujały w górę i sa ode mnei nawet wyższe o jakieś 30cm.
Tackę dawno temu zdobyłam w wioskowym sklepiku. Czasmi zdarza się , że można trafić na coś fajnego.
Na kawkę zapraszam i juz wstawiam wodę :)
buźka
Bardzo przytulny kącik.
OdpowiedzUsuńChyba komplecik BISTRO "wrośnie" na stałe...
Dobrze mu tam :)
Pozdrawiam :)
Alicjo dosiadaj sie prosze i Ty :)
UsuńAle zdaje mi się , że w weekend BISTRO zamieszka przy winogronach w ogródku :)
Oby tylko pogoda dopisała.
pozdrawiam i ja
Kochana,ja się przysiadam z ciepłą herbatką..niestety,u Nas zimnica i herbatka będzie jak znalazł!Myślę,że komplecik świetnie pasuje na balkonie,ale znając Ciebie,będzie wędrował w różne miejsca ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Paulinko , a skąd wiesz, że będzie wędrował :) Znasz mnie, znasz :) Za jakieś 2 latka zamieszka ok 40m od mojego balkonu - oby dotrwał do tego czasu :) ,
Usuńa wtedy wpadniesz i będziemy sobie BISTROWAC już na moim tarasie :)
Upałów nie lubię , ale tej Irlandzkiej pogody chyba też nie pokochałabym. Ale można się pewnie przyzwyczaić.
buziaki i wypoczywaj dzisiaj :) I na posta czekam po długiej blogowej technicznej awarii
Bardzo przyjemne miejsce, chyba chciałabym wypić tam kawkę:)
OdpowiedzUsuńBajówka przysiadaj się i Ty, dla każdego znajdzie się miejsce.
UsuńPięknie wszystko zaaranżowałaś, nic tylko rozkoszować się smakołykami i słońcem:-) Współczuję straty Dorotko, bardzo dobrze, wiem co czujesz...pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńOlu
UsuńTobie też Współczuję, tak wyszło , że w tym samym czasie musiałyśmy pożegnać bliską osobę ...
no cóż, takie życie
szkoda ,że krzesełka już pozajmowane, bo też bym się dosiadła:)
OdpowiedzUsuńKochana poduchy dołożymy, bez obawy zawsze znajdzie się miejsce. Poza tym Asiorek oferuje, że dostawi swoje krzesełka :)
UsuńOj, urocze to wszystko.... stolik, chłodne napoje, gazetki, letni nastrój. Mogłoby trwać i trwać. Zestaw do siedzenia świetny i klimat taki, że wparowałabym do Ciebie na ten balkon z flachą schłodzonego, białego winka i jakąś smakowitą zagrychą (może jakaś tarta serowa???), i pewnie plotkowałybyśmy długo....
OdpowiedzUsuńNa razie po czyszczeniu mebli i kilkuset przejechanych km patrzę na to wszystko i wzdycham.....
Ściskam :)
Alizee
Usuńwłaśnie czegoś mi tu brakowało - winka. Chetnie napiłabym się i ja. Ja dozuce do tego pikantne krokodylki i będziemy plotkować. Oj chętnie z Tobą bym przysiadła na te pogaduchy.
Mam nadzieję, ze pamiętasz wracać do domu :) a zupki chiński niekoniecznie się przydają :)
buziaki
Marzy mi się taki przytulny balkonik! :)
OdpowiedzUsuńAlekksandro myslę że niewielkim nakładem pracy i finansowym możesz sobie takie stworzyć. moje mebelki z wysyłką kosztowały 111zł, z drugiej strony stoi ratanowy fotel za całe 50zł od Sąsiada, poduchy szyłam sama, kwiaty z bazarku, donice gliniaki stare. Moj balkon ogółem to koszt jakieś 200zł.
UsuńA jak miło może być :)
pozdrawiam
To prawda, bardzo ładnie i bardzo miło u Ciebie na balkoniku ;)) ! w sam raz na ciepłe popołudnie ;] Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńA gdy pada deszczyk mi niestraszny - bo jest daszek nad balkonem :)
Usuńpozdrawiam i ja z Podlasia
CIĄG DALSZY KOMENTARZY NASTĄPI PÓŹNIEJ :)
UsuńMIŁEGO DNIA KOBIETKI, JA ZNIKAM DO PRACY
no na balkoniku wyglada bardzo zapraszajaco i do tego swietna gazetka wiecej nie potrzebujemy poza sloneczkiem.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Maggi
Maggi - takim umiarkowanym słoneczkiem, bo ja nawet na słóńce mam alergię :) hihi jak pech to pech
UsuńŚlicznie na Twoim balkoniku Mili :)
OdpowiedzUsuńBasieńko ale juz zrobilo sie tłoczno na moim balkonie, w weekend musze uporządkowac trochę kwiaty, i chyba z mebelkami przenieść się pod winogrona :)
UsuńSuszarka do ubrań już się nie zmieści :)
No, no milusi ten kącik do odpoczynku na świeżym powietrzu.
OdpowiedzUsuńi chyba zanim przetransportuję moje BISTRO do ogródka to jeszcze dzisiaj przycupnę z winkiem i książką
Usuńpiękny kącik!
OdpowiedzUsuńDziękuje , dziękuję :)
Usuńpięknie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńlubię ten kącik, musże oczy nacieszyć bo niedługo będzie luźniej
Usuń:)))))) Dorocia, ja dołączę z moimi krzesełkami i zrobimy zlocik:)
OdpowiedzUsuńPobistrujemy się grupowo.
Relaksuj się, ile wlezie.
buziaki i otulam ciepłem myśli
Asieńko no właśnie dołączaj ze swoim BISTRO, a swoją drogą szkoda ze tych krzesełek nie można kupić oddzielnie. Twój wciąż w domu zestawik? czy już na działeczce?
Usuńbuziaki dla Ciebie i Twoich Chłopaków
w domku:) muszę nim się nacieszyć nim kiedyś tam go wydziałkuję.
UsuńStoi w kuchni , bo nie miałam tam na czym przysiupnąć. buziaki
Hmm cafe late - uwielbima a i tak jak przpuszczałam aranżacja będzie cudna!! chyba wezmę swoje krzesełko - nie tak urocze i się dołącze:)
OdpowiedzUsuńMoja droga - urocze nie urocze, ale bierz, w gromadzie będize nam wesoło. A całkiem spora gromadka nas juz się uzbierała do ploteczek.
Usuńbuziaki
...a zmieszczę się tam jeszcze ja, ze swoim stołeczkiem, nie zajmę dużo miejsca i ciasto przyniosę :)Piękny nastrój i urocze zdjęcia wyczarowałaś :)
OdpowiedzUsuńAnitko
Usuńpewnie, że zmieścisz się ze stołeczkiem. Zapraszam, wpadaj na nasiadówę :)
buziaki
Cudowny zakątek;-)
OdpowiedzUsuńDziękuje Pinej, dziękuję.
UsuńNo taki mały idylliczny zakatek stworzyłaś, do tego Vacre i mozna się relaksować. P.S. Szczerość i dobre chęci innych blogowiczek nigdy nie przestaną mnie zadziwiać.
OdpowiedzUsuńJowi ja juz tez przekonałam się na własnej skórze , że ludzie poznani w necie sa bardziej przyjaźni i niosący wszelaka pomoc aniżeli Ci z reala
UsuńBalkon uroczy! Miałam się zapytać wcześniej ale z braku czasu zapomniałam: gdzie można kupić taki zestawik bistro, przekopałam net i nic nie znalazłam.. a szukam czegoś tak fajnego na balkon..
OdpowiedzUsuńMadii zestaw BISTRO kupiłąm u tego sprzedawcy na allegro http://allegro.pl/show_user.php?uid=20922557
UsuńDzisiaj kończy się aukcja zestawu w kolorze turkusowym
pozdrawiam
Zestawik faktycznie rewelacyjnie wpisał się w balkonik. Jak nic tylko siedzieć spijać kawkę i wertować gazetki wnętrzarskie:)
OdpowiedzUsuńTylko czasu czasami za mało na taki bakonowy relaksik :)
UsuńBardzo miło na Twoim balkoniku...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńdziękuję dziękuję :)
UsuńAle milo na Twoim balkoniku - tak przytulnie. Czekam az zaprosisz na herbatke :)
OdpowiedzUsuńDolacze do obserwatorow bo tak milo u Ciebie
Pozdrawiam z ciagle upalnego Chicago ... IwonKa
IwonKo zaproszenie wysłane, więc śmiało wpadaj :)
UsuńDziękuje za odwiedziny i zapraszam w każdej wolnej chwili.
pozdrawiam
Piekny zakątek wyczarowałaś. W ogóle pięknie u Ciebie. pozwolisz, że się rozgoszczę?
OdpowiedzUsuńPiękny zakatek... Bardzo przyjemeni musi w nim smakowac herbata :)
OdpowiedzUsuń