wróciłam ...
Niektóre z Was domyślały się gdzie się wybieram, nieliczne widziały do kogo - ale nikt nie znał tak naprawdę tego właściwego celu mojej podróży :)
Miałam wielką przyjemność być świadkiem zaślubin Pauliny i Maćka :)
Wyjątkowy dzień, wyjątkowe chwile, spotkania i wyjątkowe Osoby ...
Wyjątkowy dzień, wyjątkowe chwile, spotkania i wyjątkowe Osoby ...
To był intensywnie spędzony tydzień obfitujący w różne uroczystości, plotki, spacery, zakupy i inne przyjemności - tydzień pełen wrażeń, emocji i uronionej łezki gdy trzeba było się rozstać.
I napewno nie nasz ostatni tydzień ;)
I napewno nie nasz ostatni tydzień ;)
To bylo fantastyczne spotkanie.
Na więcej zdjęć z uroczystości odsyłam Was na bloga Paulinki :)
Widziałam już u Pauliny. Super, że takie szczególne spotkanko miałyście:) Ciekawa jestem Twoich zakupów:)
OdpowiedzUsuńKochana dlugo czekałyśmy na to spotkanie i w końcu się doczekałyśmy i napewno nie raz jeszcze spotamy się.
UsuńZakupy babska rzecz ;)
A no to strzelilam w dziesiatke z tym wyjazdem:), Paulinka zawsze cos o Tobie wspomniala jak sie spotykalysmy. Po usmiechnietych buzkach widac, ze wyjazd byl udany. Nastepnym razem Paula musi Cie wziasc do mnie na kawke :) Zycze szybkiego powrotu na nasza piekna Zielona Wyspe :)
OdpowiedzUsuńEwelinko przejeżdzając przez Twoją miejscowość Paulinka mi właśnie wspomniała , że tu mieszkasz - bo też Ciebie znam z opowiadań :) Następnym razem napewno wpadniemy na kawkę.
Usuńbuziaki
Ja poszłam jeszcze dalej w domysłach,myślałam,ze te dwie połączone przyjemności to ślb i chrzciny.
OdpowiedzUsuńGratuluję udanego pobytu,Iwona
Nie Kochana, tak były dwie ważne dla Pauli uroczystości - ślub i jeśli Paulinka nie zdradzi jaka była ta druga- mi niewypada :)
UsuńBawiłyśmy się świetnie.
ściskam
Ja wiedziałam :) Nie pisałam o tym w komentarzu, bo nie chciałam psuć niespodzianki :) Pamiętam Twój komentarz pod Paulinkowym postem o zaręczynach, stąd wiedziałam :) Ja mam pamięć jak głębokie jezioro :)) Fantastycznie, że wszystko tak pięknie się udało!!!
OdpowiedzUsuńKochana Ty masz naprawdę niesamowitą pamięć i zdolność kojarzenia- brawoooo i cieszę się, że nie pisnęłaś ani słowem.
UsuńNasze spotkanie było jednym słowem naprawdę fantastyczne :)
oj, a ja nie wiedziałam :)) Ale tym bardziej się cieszę, bo to miła dla oka niespodzianka:)))
OdpowiedzUsuńPiękne, nastrojowe zdjęcia :)
Ściski**
Aga więc miło Ciebie zaskoczyłyśmy :)
UsuńPięknie razem wygladacie :)
OdpowiedzUsuńIzo to był piękny dzień :)
UsuńTy łobuzie! Tajemnicę miałaś jeśli chodzi o cel podróży :) Mam nadzieję, że dobrze się bawiłaś. A zakupy szmatkowe i inne się udały. Czekam na zdjęcia tego co kupiłaś...
OdpowiedzUsuńAnetko bo nie można tak od od razu wszystkiego powiedzieć :) hihi, a ja lubię mieć tajemnice :)
Usuńbuziaki
ihihihihihi widziałam u Pauli !! Piękne spotkanie i piękne miejsce zaślubin !!! Że o Pannie Młodej nie wspomnę :))) Pozdrawiam cieplutko .. Teraz będziesz dłuuugo wspominać :)
OdpowiedzUsuńMonia oj mamy co wspominać, mamy :)
Usuńcudnie i gratulacje dla panny mężatki :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDorotko, jeszcze raz pragnę Ci podziękować za to, że byłaś, za to, że wysłuchałaś, doradziłaś a jak trzeba było po prostu pomilczałaś razem ze mną.
OdpowiedzUsuńTo był cudowny tydzień, który zdecydowanie zbyt szybko minął...Oby było podobnych przed nami jak najwięcej!
Ściskam.
Paulinko zdecydowanie za krótko, ale sama wiesz, że wszystko przed nami :)
Usuń... i nic więcej nie powiem, bo Ty wszystko wiesz :)
buziaki dla Was
Świetny wyjazd :))) super foty. Cieszę się, że się udała podróż i cel tej podróży :))
OdpowiedzUsuńLecę Paulinie pogratulować, bo jeszcze tego nie zrobiłam, choć widziałam fotki :))
Uściski Dorka
Reniu było fantastycznie :)
Usuńbuziaki
super!:) nie wiedziałam, że jesteście sobie tak bliskie - to miłe:)))
OdpowiedzUsuńwidać, że wyjazd się udał, zresztą inaczej być nie mogło przy tak cudnej okazji:)))
pozdrawiam ciepło
Wobec tego zaskoczyłysmy Ciebie Aniu :)
UsuńBlog to taki "tyci" fragment otaczającej nas rzeczywistości. Nie zawsze z bloga można wyczytać wszystko, nie zawsze chcemy zdradzić wszystko :) bo pewne sprawy są wyłącznie "nasze".
Prawdziwe życie toczy się w realu :)
buziaki
Wspaniałe momenty aby wspominac:D Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńa jest co wspominać :)
OdpowiedzUsuńWidziałam juz u Pauli :) piekne chwile :D
OdpowiedzUsuńNiech żyje babska przyjazń. Jednak istnieje. Piękne to chwile, kiedy blogowa przyjazń przekształca się z w taką w realu. Szczerze zazdraszczam !!!
OdpowiedzUsuńW chwili uniesienia zapomniałam się przedstawić. Pozdrawiam,
UsuńAgata
Jak pięknie wyglądacie !!!
OdpowiedzUsuńChwilo trwaj.
Ściskam
piękna para :-) i to w obu wydaniach :-))))
OdpowiedzUsuń