tak sobie pomyślałam, że skoro moje dziecko tak często rysuje swój wymarzony domek - to czemu ja nie spróbuję :)
Wyszło, jak wyszło, malarz ze mnie żaden i talentu do tego niestety nie mam, ale widok rosnącego w oczach domku cieszy :)
Zaryzykowałam spełnić jedno ze swoich marzeń.
;)
OdpowiedzUsuńGratuluję! I cieszę się razem z Tobą:)))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMadziu , ja Tobie kibicuję również :)
UsuńŚciskam
i tak trzeba!!!! trzymam kciuki za najfajniejszy czas urządzania!!!!! piękny domek!!!
OdpowiedzUsuńOoo, kochana to dopiero latem może :)
UsuńCieszę się razem z Tobą i gratuluję. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDorotko, ale piękny ten Wasz domek, naprawdę świetny!!
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej!
Buziaki!
Olu j- mały i prosty - taki miał być. Przejrzeliśmy masę projektów i zdecydowaliśmy na ten- zmian w projekcie prawie nie było :)
Usuńbuziaki
:))))) nareszcie! Iwona
OdpowiedzUsuńdylemat miałam czy uchylić rąbka tajemnicy :)
UsuńPiękny domek, trzeba realizować swoje marzenia ja niestety nie zdążyłam
OdpowiedzUsuńJaguś nie zdążyłaś z tym marzeniem, ale zdążysz z innymi :)
UsuńŚciskam
Suuuper, dom śliczny....gratuluje !!!
OdpowiedzUsuńmówisz o tym - wypisz wymaluj przeze mnie :) ;)
Usuńsuper, ale żeby tak :-), że nic a nic nie puściłaś pary z ust. To się będzie teraz działo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam AA
Aaaaa, o tak jakoś wyszło, raz chciałam, raz nie chciałam, potem nie było kiedy, okazja nie ta i ciągle coś tam .... a zmobilizowały mnie rysunki mojego Synka :)
Usuńpozdrawiam
Wow, już nie mogę doczekać sie jak będzie w środku. Gorąco pozdrawiam.x
OdpowiedzUsuńSylwuś moja kochana- zanim będzie w środku przyzwoicie to dużo wody upłynie bo ja nie zamierzam wprowadzając się mieć na tip top. Żadne urządzanie = kupowanie na siłę. O nie
UsuńUściski dla małej K
:D Wiesz, że cieszę się tym domem tak jak i Ty i kibicuję na odległość w budowie. A jak już będziecie w nim mieszkać to nie omieszkam przyjechać na rekonesans i pozaglądać w kąty ;)
OdpowiedzUsuńOj wiem wiemmm i nie mogę doczekać się tej Waszej wizyty :)
UsuńSerdecznie Ci gratuluję :) U mnie to niestety sfera marzeń, ale może kiedyś jakimś cudem ...
OdpowiedzUsuńKasiu ja też marzyłam i jakoś tak małymi kroczkami poszło nieśmiało w realizację.
UsuńWitam w klubie. Mój też sie buduję, tyle że jesteśmy jeszcze bardzo na początku. Ale ekscytuję się już dziś, nie mogę się doczekać kiedy będę go urządzać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak , czas urządzania to dla Kobiety chyba największa frajda, nie ma nic przyjemniejszego nad zastanawianiem się, a dywanik taki czy taki, a to takie czy takie ... ojj zdecydować się nie mogę :) pewnie tak będzie u mnie :)
UsuńTrzymam kciuki za budowę
pozdrawiam
Cieszę się razem z Tobą Dorotko! Ależ będzie w nim cudnie!
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z Tobą Dorotko! Ależ będzie w nim cudnie!
OdpowiedzUsuńMadziu przyznaję , że nie mogę się już doczekać
Usuńa jednak marzenia się spełniają:)
OdpowiedzUsuńZ doświadczenia wiem, że nie zawsze i nie wszystkie, bo są takie które niby namacalne a nigdy się nie ziszczą, ale też uważam, ze warto marzyć i wierzyć.
UsuńGratuluję, domek piękny! Pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńDziękuję Izo- To zasługa Męża :)
UsuńGratuluję, i zazdroszczę :) Piękny domek i fajny czas przed Tobą! Hmmm, może kiedyś...:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńśliczny - warto spełniac marzenia :)
OdpowiedzUsuńzawsze trzeba próbować
Usuńo kurcze! ale super!!!:)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że spełniasz swoje marzenie! co ja bym dała, aby kiedyś też móc takie zdjęcie pokazać...
gratuluję i ściskam kciuki:)
mówiłam Aniu kiedyś że będą zmiany za jakiś czas :)
Usuńdziękuję
Gratulacje :) a marzenia niech się dalej spełniają.
OdpowiedzUsuńJak cudnie :)
OdpowiedzUsuńmarzenia się spełniają tylko trzeba zaryzykować :)
OdpowiedzUsuńOnta, Deilephila, Vivi22
UsuńDzięki Dziewczyny, liczę potem na Wasze rady , a pytać i radzić się będę :)
Pozdrawiam
O taki domek mi się marzy, widziałam bardzo podobny u koleżanki na innym blogu, bardzo mi się taki podoba. A jeśli można zapytać jaki to jest projekt, pytam bo szukam właśnie takiego.Pozdrawiam Panią serdecznie.
OdpowiedzUsuńWiolu
Usuńprojekt ten to TYMEK - z garażem wersja A (lustrzane odbicie) z Horyzontu. Zmian jest niewiele, właściwie to tylko okna zastąpiły okna balkonowe, wyrzuciliśmy słup który był między kuchnią i salonem, poszerzyliśmy wejście z holu do salonu zaś na górze zamieniliśmy przeznaczenie pomieszczeń.
tu link do projektu www.horyzont.com/projekt-domu/pokaz/tymek/0/312
ciąg dalszy komentarzy nastąpi po pracy :)
UsuńA tymczasem miłego dnia Wam życzę
Dorota
Bardzo dziękuję za tak wyczerpującą informację:) zaraz sobie zerkam. Taki dom mi się bardzo podoba i szukam takiego, bo teraz to przeważnie takie cudaćne domy są w modzie :))). A ja chcę prosty a mający coś w sobie. Pozdrawiam i źyczę wszytkiego dobrego, no i oczywiście spełnienia dalszych marzeń.
UsuńWiolu - wybierając projekt domu nie sugerowaliśmy się tym co jest modne, szukaliśmy domu który w 100% będzie nam odpowiadał pod każdym względem, a do tego był bardzo prosty. Jestem naprawdę zadowolona z wyboru.
UsuńŻyczę powodzenia w poszukiwaniach i daj znać na co padł wybór.
pozdrawiam
Bardzo ladny domek:)) juz wydaje sie byc bardzo przytulnym.?Dalas czadu z marzeniami.A tak na serio...wiem ile to kosztuje zachodu,wyrzeczeń i poswiecen aby to marzenie spelnic.:) Jedno jest pewne i wiem to na 100% warto.Z urzadzaniem w srodku na tip top to najwiekszy blad!! To chyba kazdy powie kto mieszka w domu i urzadza.Inne wizje sa jak sie wprowadzasz a inne jak juz pomieszkasz i czas uplywa.Ja po 5 latach mieszkania dopiero teraz urzadzam kuchnie:) i warto bylo jej nie miec tyle lat i funkcjonowac na meblach poskladanych z poprzedniego lokum. Dzisiaj wiem ze pospiech i cos na sile nie ida w parze.Stracone pieniedze i i zostaje niesmak wnetrza.Moja kuchnia jest dzis taka jak marzylam..na miare naszego portfela i rosadku,ale bardzo oddajaca klimat domu:) I nie pisze t o kuchniach za 20 tys czy wiecej bo nie tedy droga...nie mam tez na mysli popularnych niby tanszych kuchni ikea.Ale dodatki z Ikea w postaci uchwytow,relingow czy lampy owszem:))Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za pomyslne budowanie i wykanczanie wnetrz.
OdpowiedzUsuńPati idealnie napisałaś o tym co myślę ja. NIc na siłę, zero pośpiechu, nie bedzie kupowania na szybko, jak mi się nie trafi fajny żyrandol to przez lata będę z żarówkami mieszkała, jak nie znajdę fajnego stolika, będzie ten, który mam teraz. Nie mam zamiaru kupować nic na siłę.
UsuńA poza tym odbierać sobie przyjemność z urządzania przez najbliższe lata domu - o nie, co to to nie :)
pozdrawiam ciepło
Kochana zapewniam Cię ze przyjemnosc urzadzania bedzie trwac bez konca::)))) Moga byc chwilowe przerwy z powodu finansow lub braku weny::)) O ile to pierwsze to czeste zjawisko ,ale to drugie nam nie grozi.Wena jest zawsze i pomysly I TRWA TO LATAMI! Bo jak nie w tym roku to napewno w nastepnym kupisz,przemalujesz,przestawisz,a to sie wlasnie trafi wymarzony stol,a to lampa....ale kolor scian znow inny...wiem co mowie:)Taka studzienka bez dna.::)) Ale jak to wszystko cieszy,cementuje,czasem tez doluje..sa i takie momenty kiedy sil brak i nie po naszej mysli.
UsuńZycze pomyslnych chwil:)szczesliwych i radosnych w przygodzie budowy.Juz widze oczami te falbaniaste poduchy w kuchni na krzeslach zwiazane duzymi kokardami po bokach::)) uszyte przez Ciebie...Ta chodza mi one po glowie do mojej chaupy i mam zapisane w moim notesiku ze umiesz takie szyc.:)Bedzie pieknie.Potrzeba czasu...Nie sztuka miec kase i miec pieknie.Sztuka jej nie miec i urzadzic tak jakby sie jej mialo pod dostatkiem::))Troche to trwa ale warto.No to sie rozpisalam:) Pozdrawiam
:) super marzenie :) piękny domek :) trzeba marzyć!!!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jakie byłoby nasze życie gdybyśmy nie marzyli ...
UsuńSuper!!
OdpowiedzUsuńJupi!!! Gratulacje Mili!!!!
OdpowiedzUsuńbuziaki Reniu
Usuńjakby co więcej wrzucę na picasa
I dobrze! Marzeniom trzeba pomagać! :)))
OdpowiedzUsuńojtak
UsuńDorotus,buziaczki przesyłam!!!
OdpowiedzUsuńAga nie mogę się zebrać by do Ciebie w końcu napisać, mam nadzieję, ze uda mi się w tym tygodniu
Usuńbuziaki
I tak trzymac!!! Marzenia po to sa aby je spelniac :)
OdpowiedzUsuńusciski
ps: a takie wizualizacje jak widac bardzo pomagaja :)
OdpowiedzUsuńAnetko, żebyś widziała ile rysunków domku wyszło spod kredek Miłka :) i kot jest i pies na nich i pokój jego i schody , nawet basen z piłeczkami w środku:) hihi
UsuńOjejku! Gratuluje! Nie moge sie doczekac az pokazesz wnetrza!
OdpowiedzUsuńKasia
O Kasiu to musisz jeszcze troszkę poczekać, pewnie to trochę potrwa jeszcze zanim cokolwiek pokażę.
UsuńMieć własny domek-marzenie! Fajnie ,że tobie się to udało :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mili - Dorotko, ale się cieszę ! ..i do tego te nasze domki są podobne ...mają dach, okna i schody :-))) cudownie, że i Ty spełniasz marzenia ! uściski Magda
OdpowiedzUsuńWoooow! Dorotko! no-no :) czekam na kolejne posty :)
OdpowiedzUsuńgratuluję spełnionego marzenia :)
Basiu to będzie taki nowy - wieloletni wypełniacz czasu :) i fajnie :)
UsuńPewnie od czasu do czasu wrzucę jakieś robocze fotki z placu boju.
ściskam mocno
A tak sobie nieśmiało pędzę z tymi marzeniami przed siebie. Staram spełniać je chociaż troszkę :)
OdpowiedzUsuńbuziaki Kobiety
SUPER! Cieszę się razem z Tobą ;)
OdpowiedzUsuńMałymi kroczkami suniemy do przodu. Dzisiaj dostałam w prezencie pierwszy mebel do nowego domku.
Usuńbuziaki dla Was
Piękny! Gratuluję! Ja kiedyś nie przypuszczałam, że będę mieszkać we własnym domu, ale marzenia naprawdę się spełniają :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Serdeczne gratulacje!!! Oby budowa szybko minęła i zaczął się najprzyjemniejszy czas dekoracji :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję i również czekam na zdjęcia z wnętrz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !