piątek, 31 stycznia 2014

Instagramowe codzienności

Witajcie wieczorową porą
Obiecałam sobie bywać częściej :)
Pewnie większość nie będzie zadowolona, bo wszyscy chcą oglądać wnętrza, nie zaś zjawki z codzienności, która nas otacza.  Jednak czyż to nie ta niewykreowana "zwyczajność" jest bajeczna obrazuje jacy jesteśmy naprawdę ... czym się otaczamy, co robimy, co kochamy, dokąd podążamy ...

No to co kochani ... wieczoru miłego - u mnie z grzanym winkiem i ciepłymi skarpetami - bo jakaś infekcja mnie atakuje :)
A póki co od wielu tygodni przygrywa mi zawsze właśnie w piątki Stefan Biniak - uwielbiam tą nutę. Chcecie posłuchać - zapraszam  :)


15 komentarzy:

  1. Mili ale powera mi dałaś tą muzyczką !!!! słucham i biegam po blogach !!! Dziękuję !! za sms i za to , że jesteś !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej hej
      mam nadzieję, że uda się Tobie zakwalifikować do dalszego etapu w konkursie na bloga roku. Zasługujesz na to. Trzymam kciuki - mocno !!!!!!!

      The Read all about it - to naprawdę świetny kawałek. Od razu mam chęć wsiąść do auta i jechać przed siebie :)
      BUZIAKI

      Usuń
  2. Ja tam lubię zajawki z codzienności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo te te właśnie zjawki składają w całość układankę zwaną : ŻYCIEM :)

      buziaki

      Usuń
  3. Ogacaj się cieplutko i bakcylom nie dawaj!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Winko, teraflu, ciepły kocyk - nie dam się :) Dzięki

      Usuń
  4. a ja dziś z grzanym piwkiem, za oknem jakiś syf.... dobrze, że w domu cicho ciepło.....

    buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też zawierucha cały dzień taka,że głowy urywa, a mi się do tego auto zepsuło :( i plany się pokrzyżowały trochę jutrzejsze, ale to nic - najważniejsze, że domku cieplutko.

      buziaki

      Usuń
  5. ;)) moj M ci auto naprawi migiem ..rece ktore lecza :) auta..Milego wypoczynku; ) rano smigamy znow na Nowa Osade.Snieg zmiata..
    ten sztucczny.Bo prawdziwego jak na lekarstwo...Jestem po dwoch 12 a jutro odreaguje na stoku ten marketowy zaduch i marazm ludzki.Pa pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O mamusiu ,aż mi wstyd, ze ja nie nartowa :) ale warunków u nas nie ma do tego, chociaż w okolicy ponoć sztucznie utworzony stok jest
      Wspaniałego relaksu :)

      Usuń
  6. Witaj nocą!
    Nie wiem jak reszcie, ale mi podoba się i wpis, i zdjęcia, i super utwór!!
    Pozdrawiam ciepło i życzę zdrowia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i cieszę się, ze są osoby, którym mimo mało wnętrzarskich wpisów podoba się u mnie :)
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  7. Ja również uwielbiam takie zdjęcia, naturalne i na luzie!
    Kawałek super, przesłuchałam 3 razy i już za mną chodzi:)))
    Udanego weekendu i nie daj się tej infekcji!!!
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu ten kawałek chodzi za mną od wielu tygodni , szczególne w piątki - na chwilę obecną wygrywa z The Cure Friday I,m in Love :)
    Słonecznego weekendu Kasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. :-D i ja lubie ogladac zdjecia "codzienne" :-) wiec poscik na + :-D Milego dzionka zycze i pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)