Piękne ujęcia! Ja byłam na dworze o 22.30 więc księżyc jeszcze nie był pokaźnych rozmiarów a potem o 3.00 to nie chciało mi się wyłazić z domu a sąsiednie bloki zasłoniły mi księżyc,także nie widziałam go ani w perygeum ani w zaćmieniu :(
o tak, ja niestety tylko patrzyłam przez chwilę, córka coś pstrykała, tej nocy sen u mnie jednak wygrał z chęcią uwiecznienia tego niecodziennego zjawiska:) serdeczności!
Ja niestety nie widziałam na żywo, i bardzo żałuję. Dobrze, że są takie osoby jak Ty, które czuwały i dzięki temu inne śpiochy mogą teraz zobaczyć to zjawisko :) Piękne zdjęcia. Pozdrawiam cieplutko
Fakt..Było warto.Zdjęcie numer 3- fantastyczne...
OdpowiedzUsuńtrochę mistyczne :)
UsuńO tak , tez zmarzłam oglądając zjawisko, piękne :)
OdpowiedzUsuńprawda :)
UsuńWarto było czekać na zaćmienie, zdjęcia są tak piękne <3
OdpowiedzUsuńSuper udało Ci się uchwycić! :)
OdpowiedzUsuńUrszula Korzecka
Usuńaldia arcadia
i wcale się nie starałam :)
Piękne ujęcia! Ja byłam na dworze o 22.30 więc księżyc jeszcze nie był pokaźnych rozmiarów a potem o 3.00 to nie chciało mi się wyłazić z domu a sąsiednie bloki zasłoniły mi księżyc,także nie widziałam go ani w perygeum ani w zaćmieniu :(
OdpowiedzUsuńMoje zdjęcia są z wczoraj, w niedzielę nie chciało mi się czatować, ale raczyłam się cudnymi zdjęciami innych :)
Usuńo tak, ja niestety tylko patrzyłam przez chwilę, córka coś pstrykała, tej nocy sen u mnie jednak wygrał z chęcią uwiecznienia tego niecodziennego zjawiska:)
OdpowiedzUsuńserdeczności!
Ja niestety nie widziałam na żywo, i bardzo żałuję. Dobrze, że są takie osoby jak Ty, które czuwały i dzięki temu inne śpiochy mogą teraz zobaczyć to zjawisko :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
Pozdrawiam cieplutko