piątek, 11 września 2015

F R I D A Y

Tęsknię za ...
jesienią - taką z deszczem i spadającym liściem ...
... ciepłym sweterkiem i otulaniem się kocykiem
dymem z komina i częstszym bywaniem w domu

... i bez cienia żalu schowam już ulubione letnie saltwatersy na dno szafy w ten weekend :)

Dobrego piątku dla Was :)

Dorota




6 komentarzy:

  1. Nauczyłam się czerpać z każdej pory roku jakiś pozytyw, na jesień już bardzo mocno czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podzielam Twoja tęsknotę za jesienią i związanym z nią cudownym zapachem mokrej ziemi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Co to Dorotko takie depresyjne nastroje.... ja też czasem lubię taką jesień jak mogę zaszyć się w domu. Najczęściej jednak w galopie... więc marzę jeszcze o złotej i pięknej....

    Ściskam Cię mocno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renatko nie, nie depresyjne - uwielbiam jesień najbardziej ze wszystkich pór roku, bez względu na pogodę :)

      Usuń
  4. U mnie już prawdziwa jesień... :)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)