piątek, 22 stycznia 2016

W dolinie Narwi

Region w którym mieszkam to dość malowniczo położone tereny, to miejsca gdzie wciąż można oddychać świeżym powietrzem, niezanieczyszczonym przez wielkie fabryki. Jestem z tych osób, którym nie po drodze było do "wielkiego świata" i uparcie wróciłam w to miejsce po latach edukacji i zapuściłam tu swoje korzenie.
Brak teatrów, muzeów, wystaw, fajnych pubów i restauracji rekompensują piękne za to widoki i tereny gdzie człowiek ma namacalnie kontakt z naturą i może odpocząć. Miłośnicy przyrody na pewno znajdą tu ukojenie. Zaś Ci którzy mają śniegu jak na lekarstwo, potrafią cieszyć się nawet z ekstremalnej ślizgawki w starorzeczu Narwi, gdzie bobry mają  swój raj na ziemi.
Mam nadzieję, że chociaż w niewielkim stopniu zrekompensowałam Dziewczynom ten roztapiający się śnieg.











Do zobaczenia Dziewczyny już za 4 dni  :) :) :)
Nie powiem, że się nie cieszymy  :)


12 komentarzy:

  1. Piękne miejsca i tak dumnie brzmiące - starorzecze Narwii.
    Wracając z wakacji spędzonych na bialowieskich terenach, przejeżdżalismy przez te cudowne miejsce... Ale to było latem.
    Zimową porą również zachwyca.
    Piękne zdjęcia ;)
    Pozdrawiam Martita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co prawda nie okolice Białowieży, ale bardziej bliżej w stronę Kurpii i również piękne widoki. Białowieskie tereny masz rację zachwycają i to bardzo :)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Aj jak my się cieszymy! Zaraz zakasam rękawy i biorę się za ogarnianie domowych pieleszy. Na śnieg jeszcze kiedyś do Was przyjedziemy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Walizki przygotowane i jutro pakujemy, jeszcze tylko odprawę powrotną zrobić muszę i właściwie wszytko już mamy dopięte na ostatni guzik :)

      Usuń
  3. Piękne okolice choć niestety na razie poznane tylko ze zdjęć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli chcesz mogę podać dokładne namiary, a nawet "oprowadzić" :)

      Usuń
  4. Piękne fotki, masz racje natura, przyroda,wolna niekończąca się przestrzeń rekompensuje wszystko, człowiek ma uczucie ze jest wolny a to chyba najważniejsze nic tylko pozazdrościć:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się jak najczęściej obcować z przyrodą, może dlatego właśnie nie uciekłam do miasta. Bo o ile przyjemniej siedzi się i pije kawę na tarasie wśród szumiących wysokich brzóz, aniżeli na balkonie w zgiełku aut i spalin.
      Ponadto piękne plenery mam dosłownie na wyciągnięcie dłoni :)

      Usuń
  5. Okolica faktycznie bajeczna :)
    Również jestem zwolenniczką przyrody, i nie ma mowy bym na spacer wyszła bez aparatu!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam tak samo, wszędzie noszę ze sobą aparat, bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo czy akurat nie natkniemy się na fajne miejsce
      Pozdrawiam również.

      Usuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)