Wyjątkowo w tym roku zmobilizowałam się aby przygotować na szybko małą świąteczną dekorację i jak się okazało finalnie nie skupiła się ona wyłącznie na pomalowaniu jajek w łupinkach cebuli. Choć taki był plan. Rok temu były wyłącznie pomalowane pisanki.
Można powiedzieć - POSTARAŁAM SIĘ :). Zaskoczyłam samą siebie i udało mi się w ciągu minutki zrobić szybką aranżację z żywych roślinek, piórek, jajek i ceramicznych ptaszków i zajączków. Takie szybkie DIY. Okazuje się że dobrze nie wyzbywać się chomikowanych przez lata gadżetów.
Dla odmiany wyszyło prowansalsko :)
Można powiedzieć - POSTARAŁAM SIĘ :). Zaskoczyłam samą siebie i udało mi się w ciągu minutki zrobić szybką aranżację z żywych roślinek, piórek, jajek i ceramicznych ptaszków i zajączków. Takie szybkie DIY. Okazuje się że dobrze nie wyzbywać się chomikowanych przez lata gadżetów.
Dla odmiany wyszyło prowansalsko :)
Uciekam jeszcze trochę poświętować, bo skoro jest okazja :) Plan na późny wieczór: film , książka - bo niebawem recenzja kolejnej pozycji, winko i miłe towarzystwo.
Wszystkiego dobrego Kochani, słońca i uśmiechu w to wiosenne popołudnie Wam życzę.
D O R O T A
zdjęcia wykonano aparatem OLYMPUS PEN E-PL8
---------------------------------------------------------------------
ZNAJDZIECIE MNIE TU:
❤ ❤ ❤
cudowna jest ta Twoja świąteczna dekoracja...bardzo delikatna i naturalna...
OdpowiedzUsuńMówi i na dodatek zrobiona w ekspresowym tempie.
UsuńDobrego dnia Kochana 😘
ta szufladka urocza
OdpowiedzUsuńTo szufladka od maszyny do szycia, cała maszyna jest świetna 😘
Usuń