wtorek, 22 grudnia 2020

22 grudnia 2020 roku

 W świątecznym nastroju jestem już właściwie od początku grudnia. Nie było spektakularnych porządków, nie było też konsumpcyjnego szaleństwa zakupowego - od wielu lat tego u mnie nie ma. Choinka w niezmienionej dekoracyjnie szacie od dawna jest taka sama.  Nie gonię za trendami więc pewnie nawet nie jest modna -chociaż dla mnie piękna. 

Właściwie wszystko jest przygotowane przy naprawdę minimalnym nakładzie prac. To się nazywa chyba dobra organizacja, nad którą pracuję i  śmiem stwierdzić, że nadal daleko mi do perfekcji.  Czas biegnie mi w trybie slow i niechaj taki pozostanie na bardzo długo. Z każdym rokiem ten czas coraz częściej celebruję w spokoju i ciszy. Uroczyście odliczam  godziny do pierwszej gwiazdki na niebie, uroczystej kolacji wigilijnej i tego czasu spędzonego w gronie najbliższych.

Kevina też obejrzę bo lubię - chociażby za te jego wędrówki po Nowym Jorku, do którego nie dane było mi w tym roku polecieć i  niechaj tylko jeszcze spadnie ten śnieg, zostanie z nami na dobre i będzie już naprawdę pięknie :)

 












 

6 komentarzy:

  1. Piękne, klimatyczne zdjęcia😃Bogda p.s.czy gdzieś można kupić takie piękne sanki?????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Droga nie mam pojęcia🤔 Te mają dokładnie 43 lata, tyle co ja😏 To był mój zimowy środek lokomocji do przedszkola 😘

      Usuń
  2. Sanki przepiękne i ten KOT !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ten rudzielec to w naszym domostwie to prawdziwy hit kolorystyczny i do tego niesamowity przytulas.
      Ps. Kolor sanek oryginalnie zachowany od wielu lat

      Usuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)