piątek, 1 marca 2013

Wielkie odliczanie ...


No i dobra - UWIELBIAM PIĄTKI !!! bo niby czemu mam ich nie lubić?
...
bo to dla mnie ostatni dzień pracy;
bo mogę otworzyć winko i relaksować się;
bo zawsze tego dnia słucham The Cure - Friday Im In Love  i daję się ponieść Linkin Park;
bo jutro sobota i nie muszę martwić się, że bluzka do pracy nie jest wyprasowana i cieszę się bo na śniadanie jak zawsze będzie pyszna jajecznica;
bo ostatnio mam jakoś mniej czasu, a będę miała niebawem jeszcze go mniej;
bo czasami piątek jest tym dniem kiedy zaczynam urlop - rzadko, ale czasami się zdarza :)
bo zamknęłam biurko w pracy  na cztery spusty i otworzę je dopiero przy dobrych wiatrach 11 marca;
bo dzisiaj już intensywniej zaczęłam wrzucać do walizki wszystko co mi będzie potrzebne w ciągu najbliższego tygodnia :)

Ale jak ma spakować się w jedną walizkę Kobieta, której wszystko jest potrzebne - tak  by nie przekroczyć tej magicznej wagi 15-tu kilogramów?
hmmm 




A w wolnej chwili sprawiłam sobie własnoręcznie taką oto torebkę na zakupy, ale coś mi się zdaje,  że jedna sztuka nie wystarczy podczas tego wyjazdu, chyba że zamknę portfel na kłódkę :) To jednak mało prawdopodobne, gdyż ostatnio zbyt długo wytrwałam we wstrzemięźliwości zakupowej :)






No i mini efekt mojego wieczornego "telewizorowania" :)






Przede mną fantastyczny i planowany już od dawna wyjazd -  taka trochę podróż w "nieznane" :)
To będzie miłe spotkanie połączone z dwiema ważnymi uroczystościami :)
I już nie mogę doczekać się niedzieli

Do zobaczenia 




27 komentarzy:

  1. Wspaniały efekt telewizorowania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Milego urlopu Ci zycze, duzo sloneczka!!! Dodatki cudne,bardzo romantycne!!! 10/10 przyznaje za szlajfke przy walizce!!! ;o)
    pozdrawiam cieplutko
    ania

    OdpowiedzUsuń
  3. Dorotko, odpoczywaj na wyjeździe, baw się świetnie, kupuj i ciesz się zakupami, szalej, szalej i szalej :) Ja odezwę się po 11 marca bo również wrócę do domu choć po krótszym urlopie od domowych pieleszy. Pozdrawiam i do zobaczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja za Angel napiszę, że efekt telewizorowania powalający!

    Szczęśliwej podróży Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. trzymaj sie cieplutko!!!

    www.malachitt.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę genialne przygotowania do wiosny ;) wspaniałe gadżety :]

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie sie przygotowałaś do wyjazdu:))) Torebka i broszki cudowne!!!!
    Życzę ci udanego wypoczynku, koniecznie uwieczniaj wszystko na zdjęciach a potem zrób na fotorelację:))
    Pozdrawiam Patti

    OdpowiedzUsuń
  8. cuda! uwielbiam te broszki... przyznam sie, ze zazdroszcze urlopu, czekam z utesknieniem na swoj za 3 tygodnie :) baw sie fajnie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Broszki - super :) Życzę wspaniałego urlopu - będą z niego jakieś zdjęcia ?
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  10. tak jak też zawsze mam problem ze spakowaniem się w taką walizkę:))) chciałoby się wziąć tyle, a przywieźć jeszcze więcej. wspaniałego wypoczynku! trzymaj się cieplutko:*:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Udanej podrozy bez turbulencji :) a tak wogole to moze byc to kierunek Irlandia??? ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dorotka! piekne,kobiece kolory.Życzę Ci udanej podróży:))Iwona

    OdpowiedzUsuń
  13. Kokardek nigdy dość!
    Miłego urlopu :D

    OdpowiedzUsuń
  14. fajnie, w cieple kraje się wybierasz chyba więc nic tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może nie do końca w ciepłe, ale jest cieplej niż u nas w tej chwili :)

      Usuń
  15. Chyba się domyślam, gdzie i do kogo lecisz:)!!Miłego czasu!!
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale Ci zazdroszcze kochana,milego wypoczynku:)))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. To tylko ja jestem tak porypana, że nie lubię weekendów. No.... może nie każdych, ale uwielbiam pracować :))

    Czekam, czekam na relacje.....

    Tymczasem buźka

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow!! Piękne i tajemnicze zdjęcia!!! jak ja Ci zazdroszczę urlopu!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. hej Kobietki
    za 6h pobudka - a ja zamiast spać popijam zieloną herbatkę z miętą.
    Walizka spakowana - na maxa.
    Jestem gotowa do podróży.
    Nic Wam nie zdradzę, ale pewnie miło Was zaskoczę :) Może w trakcie, a może po :)

    ściskam Was mocno i od dziś jestem niedostępna nawet na maila - do odwołania oczywiście. Czasami tak trzeba się oderwać, wyłączyć budzik, na maile nie odpowiadać i telefonów nie odbierać :) No bo w końcu jak urlop - to URLOP :)

    dobrej nocki

    Dorota - Mili

    OdpowiedzUsuń
  20. Masz racje,na urlopie zadnych komörek,no chyba ,ze poszalec w necie,zeby pokazac blogowym kolezanka gdzie jestes i co u Ciebie slychac:)))
    Szalej Kochana ile sie da!! Nie zamrazaj portwela- jesli Cie stac,to kupuj co Ci sie podoba !!Cöz bylby to za urlop,gdybys musiala sibie wszystkiego odmawiac???!!!!
    Pasa zacisniesz jak wröcisz.
    Zycze wspanialego urlopu!!!!!
    Pozdrawiam :))
    Elzbieta

    OdpowiedzUsuń
  21. Nagadacie się za wszystkie czasy! :))
    Cudownego tygodnia Wam wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
  22. udanego urlopiku i wracaj z relacją

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj, trafiłam przez przypadek i coś mi się wydaje, że zostanę na dłużej chociażby przez mój ukochany Linkin Park.. :)

    Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Witaj, trafiłam przez przypadek i coś mi się wydaje, że zostanę na dłużej, chociażby przez mój ukochany Linkin Park ;)

    Pozdrawiam ciepło!:)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)