Odkąd mam telefon z całkiem przyzwoitym dostępem do netu zaczęłam nawet posty pisać przez komórkę. O zgrozo.
Jednak ma to swój plus, bo można na szybko podzielić się z Wami czymś co się zrobiło w danej chwili. Pstrykasz zdjęcie i od razu leci w świat - to właśnie fajne.
Na pomysł zrobienia gwiazd z patyczków po lodach wpadłam dawno temu, latem zgromadziłam patyczki, zaś dopiero teraz je zrobiłam.
Moim zdaniem efekt końcowy wyszedł fajny. Co o tym myślicie?
świetne ! szkoda , że u mnie patyczków brak :((((
OdpowiedzUsuńMonia ja zbierałam całe lato te patyki, stały u nas przy wyjściu przy kasach i zawsze skubnęłam kilka. Uzbierałam całkiem pokaźną ilość :)
Usuńdobry pomysł :) idę do sklepu ;-)
Usuńrewelacyjny pomysł, wspaniale wyglądają te gwiazdy, to co, idę na lody ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie lody na patyku:)
UsuńBardzo ciekawy pomysł ! szkoda , że na niego nie wpadłam..kiedyś myślałam w jaki , prosty sposób zrobić gwiazdy..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Super pomysł. Zawsze mówię, że największą sztuką jest coś wymyślić.
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńgwiazdki są piękne!! no i jakie eco!!!
OdpowiedzUsuńBrawo! bombowe są!! uwielbiam takie pomysły!
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemnie ogląda się Twojego bloga, pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda :)) aż mi się zachciało takich lodowych gwiazdek ;)
OdpowiedzUsuńŚciskam ciepło ;)
Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńpomysł fajny, tani, wręcz recyklingowy i nic nie kosztuje a efekt powalający :)
OdpowiedzUsuńNaprawę te gwiazdki to taniutki sposób na fajną dekorację, ja z efektu jestem zadowolona, a na dodatek takie w eko klimacie. Polecam Wam - zróbcie sobie
OdpowiedzUsuń