poniedziałek, 4 listopada 2013

Wypełniacz czasu


Naprawdę nie mogłam doczekać się już swoich smash- notatników. Rzeczywiście są takie kolorowe i zrobione z pomysłem.  Właśnie uświadomiłam sobie też że taką papierkową robótkę to ja ostatnio miałam w podstawówce, wtedy były to pamiętniki, złote myśli, jakieś fajne zeszyciki z kolorowymi papierkami, obrazkami po donaldówkach itp.
Pomyślałam sobie, że będą jednym z wypełniaczy czasu na zimowe wieczory, mam mnóstwo różnych karteczek, fiszek, które do tej pory leżały niewykorzystane. Zbierałam bo kto wie kiedy i do czego mogłyby się przydać.



Zielony będzie kulinarny, różowy - mmm o taki o babskich próżnościach chyba :)
No i kto by pomyślał, ze zaryzykuję w scrapkowe zabawy.






A Wy macie jakieś swoje notatniki?

Tymczasem dobrego dnia Wam życzę
Mili

27 komentarzy:

  1. Śliczności!!!
    Ja kiedyś miałam ale to było wieki temu.
    Od kilku dni chodzi za mną powrót do tego:)
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam takie z papierkami po donaldówkach, wpisami koleżanek i notki typu A + B = WMN :) hihi
      może mam jeszcze to? musiałabym poszukać.

      Usuń
  2. ja mam! cala mase na kazda okazje ;) z przepisami, z pomyslamai, z probkami, na swieta, z robotkami, z inspiracjami, na zapiski wszelkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam i to cala mase! z zapiskami, notatkiami, inspiracjami, na swieta wszelki - uwielbiam i smashabtez mam ;) czerwonego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę są urocze te notatniki i czuję, ze obok szycia to będzie kolejny punkt na mapie moich "próżnych zainteresowań"
      pozdrawiam ciepło

      Usuń
  4. Piękne rzeczy, piękne pomysły :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak popieram, ze te kolorowe karateluszki, spinacze, gumeczki i inne rzeczy potrafiły sprawić, że człowiek zaczął patrzeć w ich kierunku ;)

      Usuń
  5. Mili pięknie! wspaniałe zajęcie sobie znalazłaś:) wiem ile radochy daje takie wycinanie, przyklejanie...:)))
    dobrego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu
      Ty chyba kiedyś też w scrapkowo działałaś? dobrze pamiętam?

      Usuń
  6. Świetny pomysł, te długie wieczory trzeba jakoś zapełnić, to prawda :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj myślę, ze tak - co prawda mam zadanie szukać do domu różności ( budowa) - ale to będzie taki miły przerywnik między tym.

      Usuń
  7. Ja nie mam notatników:( Wszystko mam w Outlook-u. Ale Twoje są przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szukam, szukam Twojego bloga, bo mi coś rano na fb mignęło... a tu Cię kochana jeszcze nie dodałam... niestety po przeprowadzce straciłam obserwatorów i wszystkie linki :( no to muszę teraz ręcznie;-)

    Notatników mam wiele, w każdej torbie jakiś, w każdym domu, pracowni.... nawet w samochodzie. Ale tak fajnych nie :(
    I mnie coś naszło na papierki tylko kiepsko z czasem, ale może uda mi się coś wymodzić.
    Urokliwe fotki..

    Ściskam Dorka
    Renata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Renatko mi tak kiedyś też zginęła zakładka z blogami, które miałam w pasku, długo ją na nowo aktualizowałam, a i tak nie dodałam wszystkich. Zła byłam bardzo ;)

      Ja szczególnie cieszę się na ten notatnik kulinarny, bo jakiś czas temu zapisałam swój stary zeszyt i nie mam gdzie wcisnąć nowych przepisów.

      buziaki i pamiętaj dla mnie o dzbankach

      Usuń
  9. Sliczne bransoletki , a prace reczne zawsze mile widziane , zawsze mozna czegos nowego sie nauczyc.
    Ja zainwestwalam w podobne materialy rok tmu ,i chybawroce do nich , urodziny przyjaciela sie zblizaja
    i album tzreba wreszcie dokonczyc.Pozdrawiam poniedzialkowo , Iwona .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko
      bransoletki jak się domyślasz - HAND MADE BY MILI ( oprócz tej złotej ;)

      Usuń
  10. Mili podoba mi sie baaardzo design Twojej dloni::)) bransoletki ,elegancki sweterek i kropeczka nad i pieknie zrobione pazurki.Elegancja.Dlonie duzo mowia o kobiecie:) a wielu z nas brak czasu aby o nie dbać.Zeszyciki drogie?? lubie takie notesiki.Zawsze mam kalendarz mniejszych rozmiarow w torebce i w nim sie mieszcza wszystkie caloroczne zapiski z miesiaca na miesiac lacznie z notkami z netu+przepisy + wszystkie pilne sprawy i rachunki::))Pierwsza fotka the best:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pati a ja od pazurków zacznę :)
      To zdradzę Tobie że przez 18 lat obgryzałam paznokcie. W dniu kiedy zdałam maturę przestałam. To było moje takie postanowienie. Jednak niestety brzydkie paznokcie, których wstydziłam się już potem zawsze i wszędzie pozostały. Co z tego, że nie obgryzałam, skoro były one tak zmęczone i słabe i ciągle się łamały i zadzierały.
      Dużo pracy włożyłam w to, by wyglądały tak jak teraz. Nie używam teraz jakichś specjalnych preparatów. Zwykła odżywka + zawsze zmywanie naczyń w rękawiczkach, bo zmywarki się nie dorobiłam ;)

      ściskam

      Usuń
  11. Dorotko, cytaty zapisuję w zeszycie od Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamilko no to cieszę się, ze się przydał, ja w ten zeszycik kwiatkowy wklejam Miłka obrazki takie małe często wykonane na skrawkach papieru.
      Torbę uszyłam sobie taką samą :)

      buziaki

      Usuń
  12. To wciąga ;)
    Ja oryginalnych smashy nie mam ale mam kilka samoróbek, plus mnóstwo notesów, pamiętników, journali etc. Uwielbiam po prostu! :))
    pozdrawiam
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę jeszcze o wnętrzarskim bo teraz to dobry czas dla mnie na zbieranie inspiracji , które mogłabym potem wykorzystać urządzając dom.

      Usuń
  13. Ja nie mam, ale przydałby mi się, bo kalendarz nie zawsze jest przydatny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do pory wykorzystywałam duże kalendarze na różne zapiski, adresy, fajne strony itp, ale np ile można mieć jakiś skórko - podobny z zamierzchłych lat.
      Taki smash krawiecki posiadam - ale stworzony własnoręcznie i jeden mam cudny od Przyjaciółki malutki na inspiracje.
      Kup sobie taki kolorowy - będziesz zadowolona

      Usuń
  14. Takich ładnych notatników to nie mam.. :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Może i ja sobie takie cudno poczynię, w koncu wieczory coraz dłuższe to jakieś zajęcie trzeba będzie sobie znaleść. :-)))

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)