Po raz pierwszy w życiu powiem, że lubię poniedziałek :)
To nic że jestem chora i na zwolnieniu lekarskim do końca tygodnia, to nic że właśnie wykończyłam ulubioną wielką salaterkę i nie będę miała w czym sałatek robić, to nic też, ze przy tejże okazji się pokaleczyłam i dzisiaj może to nie najlepszy pomysł by nawet obiad zrobić , bo więcej szkód niż pożytku być może ...
ale za to świeci piękne słońce, temperatura na zewnątrz spadła, M ma ferie i cieszy się bo nareszcie ma Mamę też domu, a ja mam przed sobą tydzień odpoczynku i czas na zregenerowanie sił ...
Nadrobię zaległe filmy, przeczytam zaplanowane książki, coś pysznego upichcę, upiekę jakieś pycha ciacho na imieniny ... i w końcu pozbędę się zimy z domu :)
Zaś tymczasem wskakuję pod kocyk z ciepłą herbatką z cytrynką i cynamonem i będę oglądać AUTA (po raz setny chyba :-) bo M ma takie życzenie ;-)
Miłego dzionka Wam życzę
Mili
Życzę więcej takich poniedziałków bo o to w życiu chodzi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia i słodkiego leniuchowania :) ... zazdroszczę tego słońca !!!.
OdpowiedzUsuńEeeee.... poniedziałki da się lubić, no może niekoniecznie na zwolnieniu lekarskim, ale czasem taki przymusowy odpoczynek się przydaje.
OdpowiedzUsuńFajnie, że spędzacie czas razem z Miłoszkiem, ja z moimi dzieciakami w ferię szaleję remontowo!
Uściski i zdrówka Dorotko!!!
Moj tez nie byl najgorszy!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA ja właśnie dziś wróciłam po chorobie do pracy i... jak to w poniedziałek...fajnie nie było... Zdrowia Mili :)
OdpowiedzUsuńnas choroba omija szczęśliwie więc życzę zdrówka, ja uwielbiam poniedziałki, nie cierpię piątków bo mam najwięcej pracy i w sobotę też :)) ale poniedziałeczki są moje i tylko moje ;))
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Wypoczywaj, kuruj się i spędzaj ten czas, tak jak lubisz:-) Zdrówka życzę, Wiesia
OdpowiedzUsuńNa miejscu M. też byłabym cała szczęśliwa, że mama blisko! :) Udanych ferii kochana! I zdrowiej szybko, mnie też jakieś choróbsko dopadło! Buziak
OdpowiedzUsuńduuużo zdrówka w takim razie :)))) I cudnego błogiego odpoczynku ...
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny. Nie jest źle , tylko spać nie mogę i dzisiaj sobie zamiast odpoczywać pobudkę sobie o 5 rano zafundowałam i kawę. Ale nie ma tego złego - przynajmniej rachunki popłacone :)
OdpowiedzUsuńMiłego dzionka Wam życzę
U mnie na zmianę, wymiennie: Auta/Auta 2/Samoloty :)
OdpowiedzUsuńDobrego, pogodnego czasu!!!!!!!!!!!!! i zdrówka!!!!!!
OdpowiedzUsuńJakoś umknął mi ten post:) Aż miło poczytać i nastroić się optymistycznie.
OdpowiedzUsuńMiłego kurowania!!!
Kasia
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń