piątek, 25 kwietnia 2014
Friday
Uwielbiam piątki - szczególnie te, w które wychodzę z pracy o 12 w południe.
Kiedy czeka mnie jeszcze wyjazd do miasta, odczulanie (alergia) oraz siedzenie długi czas w przychodni (tu koniecznie z dobrą książką lub czasami są miłe rozmowy - bo jednak od dwóch lat wciąż to samo towarzystwo się zbiera - a przed nami kolejne 3 latka ;)
Po wszystkim koniecznie szybki tour de shops - bo lubię robić to wyłącznie w piątki :) Czasami udane - czasami nie - czasami już się nie chce ;)
Potem spotkanie z koleżanką, kawa, plotki o wszystkim i o niczym - a czasami nazbiera się tematów do obgadania z dwóch tygodni. Taki śpieszny - nieśpieszny mój dzień
I dzisiaj mam właśnie taki piątek - to korzystam ;)
Miłego dnia Wam również życzę
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mili ślicznie! i dla Ciebie wszystkiego dobrego na weekend:))))))
OdpowiedzUsuńzazdroszczę takiego piatku, mój w domu :) remont zaczynamy! buziak
Aniu ja Tobie tego remonciku zazdroszczę ale szybko dacie radę i będziesz cieszyła się nowym wnętrzem. Jestem ciekawa.
UsuńBuziaki
To nic mi Mili nie pozostaje jak życzyć Ci cierpliwości w przychodni i dobrej zabawy na shoping'u i kawce :)
OdpowiedzUsuńDobrego dnia :)
Marta coś ty, jakiej cierpliwości - fajna atmosfera, kameralnie i znajome już pielęgniarki i lekarz :-)
UsuńMiłego dzionka i Tobie życzę:-)
Oby więc nic nie zepsuło tego dnia!!!
OdpowiedzUsuńOby kawka była pyszna i zakupy udane:)))
Miłego weekendu i pozdrawiam serdecznie!
Kasia
Właśnie jestem po jednej szczepionce, czekam na kolejną, obserwując jak p. Ewa robi testy alergiczne :-) Jak zakończę kurację to wiedzę lekarza zdobede zapewne :-)
UsuńŚwietne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńUna jeśli masz na myśli to pierwsze to powiem, że mimo iż nie ostre celowo też je lubię :-)
UsuńNie zdążyłabym zrobić tylu rzeczy w jedno piątkowe popołudnie ;-) więc tym bardziej życzę, by wszystko wypaliło.
OdpowiedzUsuńFota boska :)
Uściski
Reniu oooo to ja jeszcze więcej czasami potrafię w ciągu kilku godzin spraw załatwić :-) Mam od zawsze opracowany sprytny plan co , gdzie, ile czasu i w jakiej kolejności - a podobno niezorganizowana jestem :-)
UsuńFajne zdjęcia Mili:-) Na różowo, domowo:-) Pozdrawiam i dobrego łikendu życzę:-)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie wyszło świetnie :) Podobają mi się te balerinki :)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze Ci takich piatkow :P
OdpowiedzUsuńbalerkinki super, choc przyznam, ze ostatnio mam 'faze' na czerwone buty :)