Powiem Wam uczciwie, że mi również nie jest dane często widzieć te kwiaty. A tu niespodziewanie wyrosły za moją siatką w strumyku - hmmm ładnie zabrzmiało z tym strumykiem- chociaż dalece mu do niego. To jedna wielkie brudne i zaniedbane koryto strugi. A szkoda że w środku wsi coś co mogłoby być jej poniekąd ozdobą straszy. Zastanawiam się gdzie są WŁADZE gminne i ta szumnie zwana Spółka Wodna, której my jesteśmy zobowiązani płacić za jej oczyszczenie. Ludzie płacą - spółka wodna nic nie robi. Więc co się dzieje z pieniędzmi zwykłych śmiertelników.
Mam za płotem fajny potok, do którego mogłabym zrobić sobie ładne zejście do wody, a tymczasem chcę się od niego odgrodzić.
Ostatnio mam tendencję do wyciągania starych gratów. Stare lustro, stara kanka, stary stołek i stare jak świat kwiaty - i szybka dekoracja gotowa w ciągu kilku minut.
Tak lubię.
mili , ale cudnie! ten taborecik jest genialny, a kwiaty dodają mu jeszcze więcej uroku:)
OdpowiedzUsuńPopatrz, 4 stare rzeczy a ile zdjęć :) Ale zaintrygowało mnie to zdjęcie z jajkami? Rozumiem, że to takie niezaaranżowane gniazdo tylko uchwyciłaś je w naturze?
OdpowiedzUsuńanka skakanka
Usuńto zdjęcie pochodzi z gazety Vakre :-)
Aniu już od dawna myślałam by ten taborecik przynieść z Babci domku, alezapominalam ciciągle. Wymaga on małej naprawy, bo widać taśmę izolacyjna na górze przy mocowaniu i taki kawałek taśmy białej też. Najważniejsze, że jest umyty i czysty. Mały a cieszy - to ważne.
OdpowiedzUsuńBuziaki
A psiakowi dobrze jest tam gdzie teraz jest :-)
UsuńŚciskam
Zdjęcia śliczne, szkoda tego strumyku. Może trzeba zacząć działać i kontaktować się ze spółką Wodną, bo może wcale nie wiedzą w jakim stanie jest strumyk. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSpółka Wodna doskonale wie jak się sprawy mają - bo tu mowa o gminnej spółce wodnej- więc zasięgiem nie obejmuje pół województwa, a zaledwie małą gminę na podlasiu. Łatwo jest brać pieniądze i zasłaniać się statutem. NO temat rzeka to :)
Usuńaż się miło takie zdjęcia ogląda!Cudownego dnia!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńTakie klimaty lubię :) Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńWiejsko i sielsko :) Też tak lubię
UsuńŚliczne zdjęcia w swojej prostocie, szczególnie urokliwe jest to z kaczeńcami w kance:) Skoro płacicie za tzw. oczyszczanie strumyka, musicie też wymagać, żeby ktoś się zainteresował jego stanem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Moim zdaniem władzom nie zależy by wieś byłą ładna i ogarnięta, nie boję się tego mówić, bo widzę i patrzę na to co się tu dzieje. Tak jak wszędzie ręka rękę myje i każdy uchyla się od odpowiedzialności. Nikomu nie zależy by było ładnie, by coś się działo. Ludzie udają, ze nie widzą, że ich to nie dotyczy, że po co.
UsuńŻeby coś tu zmienić trzeba zacząć od wymiany tych co rządzą i jej świty. Problem ten wg mnie dotyczy nie tylko mojej gminy ale znalazłoby się szereg takich ...
Świetne zdjęcia. Ładna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo twój pomysł na wykorzystanie lustra (pięknego zresztą).
Una oberwij jakiemuś rolnikowi z ciągnika takie lustereczko:) serioooo
Usuńszkoda :((( U mnie w lesie np z dnia na dzień widzę coraz więcej starych opon, pralek , worów ze śmieciami , butelek .. I nawet nie będę przytaczać jakie piękne słowa padają wtedy z moich ust .. Gdybym spotkała takiego delikwenta udusiłabym własnymi rękoma , pewnie tak jak Ty uroczych Panów w garniturkach :((( Pozdrowionka Mili ..
OdpowiedzUsuńMoniś daleko im do garniturków ;) ale i tak udusiłabym :) Powodów mnóstwo znalazłoby się:).
UsuńZaś o takiego śmietniska to jak daleko szukać nie muszę, bo mam na wprost swojej nowej posesji. Wiesz sprzątał nikt tego nie będzie bo rzekomo nie ma właściciela, a butelek po świeżych "małpeczkach" tam przybywa z dnia na dzień ;) Wszystko do czasu :)
Kaczeńce cudne i cała kompozycja super!
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam stare stołeczki i nawet właśnie jeden dostałam do uratowania:)))
Miłego tygodnia!