W tym roku - w letnim okresie zabrakło nam czasu na wyjazdy (dom- wiadomo), jednak na każdym kroku staraliśmy się młodemu Panu M zapewnić co niemiara przydomowych atrakcji. Zamiast morza był basen i rzeka, zamiast całodziennych wyjazdów pod gruszę były przydomowe pikniki. Było fajnie - M nie narzekał, zaś uśmiech z buźki nie znikał ;) Grunt to zadowolone Dziecko :)
mi żal tylko ciepła- nie przepadam za chłodami.Ale już cały urok jesieni uwielbiam i też ta pora budzi we mnie miłą zadumę:)
OdpowiedzUsuńJa z reguły jestem zmarźluchem, więc perspektywa ubierania się już wkrótce na cebulkę sprawia że już się cieszę. Lato lubię i to nawet bardziej aniżeli kiedyś, jednak ze wzg.na dokuczające mi pewne alergiczne dolegliwości cieszę się, ze już jest u schyłku :)
UsuńJesień to zdecydowanie od wielu lat moja ulubiona pora roku :)
hej :) u mnie podobnie..też kocham jesień, zwłaszcza tą słoneczną, mieniącą się kolorami.. :)
OdpowiedzUsuńśliczne fotki! jej jak wakacyjnie, letnio się zrobiło. <3
no i stołek! :D akurat dziś ja tylko o stołkach;)
Aniu właśnie wczoraj "oblukałam" Twoją stołkową rozdawajkę i , przydałby mi się jak cholera taki Stołek. W końcu chociaż raz się zapiszę bo tego przegapić nie mogę :)
Usuńpozdrawiam porannie
Jesień chyba każdego ujmuje swoimi kolorami. A nasza polska jesień jest najpiękniejsza. Piękne wakacyjne zdjęcia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJeśłi nic nam nie pokrzyżuje planów to ruszymy z M w plener w poszukiwaniu kolorów jesieni :)
UsuńJesień ma swój urok. Ja czasami lubię takie deszczowe dni, wtedy można zaszyć się w domku, w ciepełku. Pozdrawiam http://karo-dekor.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNo tak chlapy mają swoje też plusy :)
UsuńMnie też, dzieciaki do szkoły i będę mogła w końcu normalnie popracować..... ale lato lubię i trochę mi go szkoda, jednak jesień też ma swoje uroki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne foty :)
Renatko to było nasze ostatnie wakacyjne pluskanie w basenie :) Noo my też już w tym roku zaczynamy szkołę :)
UsuńJa tam też lubię jesień,oczywiście tą słoneczną jej stronę ;p
OdpowiedzUsuńNie no tej chlapowatej jesieni to chyba nikt nie lubi :)
UsuńJa też troszkę już czekam na chłodniejsze dni, to ze względu na niezliczone ilości komarów u nas:(
OdpowiedzUsuńCo do wakacji "na własnym podwórku", też mogą być roześmiane, zwariowane i pełne niezapomnianych chwil!
Goodbay summer i witaj szkoło. Nie pocieszyłas mnie!:( Ale te wakacje były piękne i widać to na zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
kopytkowa.blogspot.com - rysowanie, grafika komputerowa, metamorfozy blogów i darmowe nagłówki oraz tutoriale i wskazówki dla WSZYSTKICH kreatywnych maniaków.