Nareszcie zamiast cieszyc się zapachem płynu konwaliowego do mycia, moge cieszyć się zapachem prawdziwych - zerwanych prosto z lasu. Myślałam, ze zerwe wszytskie jakie były w lesie ;) Mam nadzieję, że nie przeczyta tego żaden leśniczy bo przeciez konwalie sa pod ochroną :)
Konwalie kojarzą mi się też z Komunią Świętą ...
... w tle moja gliniana pamiątka - bardzo ja lubię
Cudne cudne cudne, najdelikatniejsze, najbardziej pelne uroku kwiatki!
OdpowiedzUsuńKocham konwalie - być może za ich zapach, być może za delikatność dzwoneczków a być może za to, że tak krótko nas cieszą...
OdpowiedzUsuń