poniedziałek, 3 sierpnia 2009

Zabieg Miłoszka

Czekaliśmy ... czekaliśmy i w końcu się doczekaliśmy terminu zabiegu na oczka Miłosia. Ażeby zrobić udrożnienie kanalików łzowych na NFZ musieliśmy czekać w kolejce 3 miesiace. Przez cały ten czas myśłałam , że uda nam się to pokonać masując, wyciskajac ropkę i wpuszczając kropelki. Nie udało się, W środę - 5 sierpnia- rano wyjeżdzamy i około 10.00 ma być już po wszystkim. Zabieg mało inwazyjny i nie niebezpieczny - jak mawiaja lekarze, ale mimo wszystko pod narkozą. Powiem tylko tyle - bardzo się boje. Trzymajcie kciuki

19 komentarzy:

  1. Oj strasznie nie lubię narkozy.

    Przeżywałam to z moim synem dwukrotnie, raz przy wycięciu migdałka i drugi raz przy wkładaniu drenów do uszów. Strasznie się denerwowałam. Pamiętam że przy pierwszym zabiegu byłam w ciąży z córeczką, dość wysoko,to lekarka widząc moje zdenerwowanie, dość że mnie okrzyczała to jeszcze mnie wyrzuciła na korytarz. Bała się że z tego za wcześnie urodzę.
    Ale wszystko skończyło się doskonale.

    Także trzymam gorąco kciuki i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mocno trzymam kciuki i przesyłam Wam dużo dobrych myśli:-)
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślami jestem z Wami, przesyłam moc dobrych fluidów.

    OdpowiedzUsuń
  4. otulam cieplo, będzie dobrze... musi być..
    mamuśka twarda jesteś, dasz radę!!!
    my Cię wspieramy wszystkie:*

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj doskonale rozumiem co czujesz.Najgorszy widok jak dziecko wybudza się z narkozy.Na samo wspomnienie ciarki mnie przechodzą.
    Trzymam kciuki i wracajcie szybko.
    Miłoszek sliczny,uśmiechnięty,szczęśliwy..
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  6. Bądź dobrej myśli i trzymaj się mocno!!!!
    Buziaki dla Miłoszka :-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. TRZYMAM KCIUKI!!!!!!!!!
    POWODZENIA!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mocno trzymam kciuki.
    Myślami będę cały czas z wami!

    Ucałuj Miłoszka bardzo,bardzo mocno.Ode mnie i od Lenki.

    Trzymaj się Dorotko,wiem,że silna z Ciebie kobietka.

    OdpowiedzUsuń
  9. trzymam kciuki!!! Buziaki dla Miłoszka !!

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzymam mocno kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze!
    I cieszę się, że matki wyszły :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Mili, trzymam mocno palce i jestem dobrej myśli :))

    Trzymajcie się obydwoje :))

    Ściskam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!
    Ściskam Was mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mili, będzie dobrze. Tyle osób będzie o Was ciepło myślało, że wszystko musi się udać:)
    Ja też trzymam kciuki.
    Pozdrawiam gorąco,
    M.

    OdpowiedzUsuń
  14. Moc uścisków !!!Będę trzymać kciuki ,wszystko będzie dobrze !
    Miłoszek śliczności chłopczyk .
    Pozdrawiam gorąco .

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy - to naprawdę miło wiedzieć, że ktoś myśli ciepło. Staram sie być dobrej myśli, ale to chyba jak każda matka drzy o swoja pociechę -tak i ja się niepokoję. W takich sytuacjach zdaję sobie sprawę, jak bardzo jestem odpowiedzialna za tego młodzieńca, a jak bardzo on na nas - rodziców liczy.

    Pozdrawiam Was ciepło i zmykam spać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Trzymam kciuki! Na pewno będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  17. Trzymamy mocno kciuki i jestem razem z Wami...:))Glowka do gory wszystko bedzie dobrze...
    serdeczne usciski dla Miloszka

    OdpowiedzUsuń
  18. ciesz sie,ze jestescie juz w domku:))))
    WIEEEELKIEEE ucalowania dla Miloszka:)))

    sciskam

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzięki dziewczyny za wsparcie

    pozdrawiamy Was ciepło

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)