Chyba każdy lubi być obdarowany jakimiś upominkami. A ja ostatnio jakoś tak mam , że lubię sprawiać Komuś przyjemność. Małą lub większą :)
Czasu u mnie niewiele wciąż - niestety, ale sobie czasami coś tam dłubię w ramach"przyjemno-terapii" by potem powędrowało to do konkretnej osoby. Często ta dłubanina trwa dość długo ale co tam :)
A ponieważ niespodzianki, które przygotowałam jakiś czas temu dotarły już do nowych Właścicieli więc ośmielam się je pokazać :)
Dla pewnej Gosieńki z Mrągowa , z którą lubiłam spędzać czas na pogaduchach i nie tylko w Villi na Tęczowej w Olsztynie uszyłam woreczek i zrobiłam kolczyki swoimi własnymi łapkami. Natomiast Aniołek (nie jest wykonany przeze mnie, ale przez pewna zdolną Dziewczynę z Olsztyna) już podobno ma swoje miejsce w domku Gosi. Zaś notesik ma jej służyć do zapisywania swoich wierszy, myśli . . . Pięknie pisze . . . wciąż namawiam Ją na bloga
A ten zestaw biżuterii poleciał do pewnej Agnieszki , Mamy uroczego Wiktorka. Miałam sygnały, że podobno się podoba :) Biżuteria wykonana jest z zielonego turkusu i lawy wulkanicznej, elementów posrebrzanych i srebra.
A między pracą,zajmowaniem się domem i Synkiem , szyciem ozdób Bożonarodzeniowych, robieniem biżuteri o którą domagaja się bardzo mocno moje Klientki , itd . . . w przerwie na kawę uszyłam ręcznie sobie 2 serducha , które pasują do moich woreczków retro. O do tych No niby nic - takie małe, a jednak cieszy :)
A na koniec dodam, ze chęć obdarowywania wciąż nie minęła i biorę się do pracy , ky znów na czyjejś buźce wywołac uśmiech.
Pozdrawiam Was serdecznie
Wszystko cudne, ale ja najbardziej lubię takie ozdoby jak serca z ostatniej fotki. Wzorki i koronki są urocze, ale mnie ujmuje faktura, splot drobniutkich nitek i kolorystyka ziemi ... mam tyle roboty a ja tu gadu gadu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Serduszka mi się najbardziej podobają!! Takie delikatne, a jednocześnie intensywne - super!! :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńChyba nieco się zagalopowałam z zachwytem i dodałam zwieleokrotniony komentarz! :) cóż te uczucia robią z człowieka!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczne cudeńka:)
OdpowiedzUsuńworeczek i serducha przepiekne:)))
eh...ja tez coś zmodziłam:)
i pokażę póżniej:)
miłego odpoczynku
Ojeju jakie cuda!!! Woreczek i serduszka, biżuteria i aniołek! Śliczne wszytko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zdolne masz rączki ...aż miło popatrzeć .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesienno - zimowo (juz chyba?)
No, kochana nie próżnujesz ! Cudeńka ! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne cudeńka.
OdpowiedzUsuńBiżuteria,woreczek i serduszka piękne po prostu! :)
Fajne prezenty sprawiasz,coś o tym wiem :D
Buziaki dla was :*
Masz rację.Dostawać upominki -przyjemnie ale obdarowywać kogoś -jeszcze przyjemniej!
OdpowiedzUsuńWszystko cudne ale zielono -brązowa biżuteria spodobała mi się strasznie i najbardziej.
Pozdrawiam Cię serdecznie,buziaki
Szczęściary te Twoje koleżanki, dostać takie śliczności.... woreczek jest śliczny, biżuteria niezwykle urokliwa, serduszka piękne w swej prostocie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
A to fakt ;) miło dostawać prezenty ale jak miło zrobić coś samemu dla kogoś i jeszcze jak to cieszy tego kogoś i ten ktoś docenia rękodzieło to już wogóle super! :)
OdpowiedzUsuńTwoje woreczki z koronką są piękne! :) a biżuteria z turkusem skradła mi serce :) nie dość, że pięknie szyjesz to jeszcze piękną biżuterię robisz :)
Pozdrawiam wieczornie :*
Twoje prezenty z całą pewnością ucieszą wszystkich obdarowanych. Są śliczne i wypływają prosto z serca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
ahhhhhhhhhhh...ten woreczek :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczne cudeńka!!! Pozdrawiam ciepło!!! W wolnej chwili zapraszam do mnie - www.anielina.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty:)
OdpowiedzUsuńKażdy lubi prezenty,a takie niespodzianki są najfajniejsze:)
Ja też bardzo lubię dawać i robić coś dla kogoś,jak i otrzymywać.
Fajnie mieć coś i myśleć sobie,że pewna osoba zrobiła to tylko dla nas:)
Ja uważam, że prezent jest o tyle fajniejszy jeśli jest dany prosto z serca, jeśli można go wykonać samemu dla konkretnej osoby, znając jej gusta bardziej lub mniej.
OdpowiedzUsuńMiałam pomysł by pewnej młodej damie uszyc królisia na gwiazdkę - no same powiedzcie czy to nie fajny podarek taki handmadowy królik ? - ale wolę sobie jednak oszczedzic komentarzy za plecami. Prezent to ma byc ze sklepu, najlepiej pewnie drogi i markowy ... żałosne ...
Chociaż ostatnio jakoś mało mnie obchodzi co sądza inni na temat mojego poczucia piękna, sposobu bycia, życia , myślenia ...
Anielina witaj u mnie i jutro wpadam do Ciebie z wizytą :)
pozdrawiam