Nigdy nie byłam zwolenniczką broszek, chociaż zawsze podobały mi się.
Na dowód , że kobieta zmienną jest zafundowałam sobie filcową broszkę, w ciepłych wesołych kolorkach.
Dodam, że te kolorki też nie moje - bo ja głównie w czerni się lubuję, to jednak tej wiosny zachciało mi sie garderobianych zmian. Więc szaleję na całego i na kolory otwarta jestem . . .
I na koniec zwracam się z małą prośbą. . .
Ponieważ zaczełam intensywnie myśleć o wakacyjnym urlopie - tak, tak wprawdzie wiosna nie nadeszła a ja już o lecie ;) W te wakacje mam chęć pojechać w Bieszczady.
Drogie e-koleżanki może znacie jakieś fajne miejsca w Bieszczadach gdzie można wypocząć z małym brzdące, pozwiedzać okolicę, połazić po pagórkach "z malcem na plecach" i do tego wynająć domek 4-5 osobowy (tylko i wyłącznie domek mnei interesuje) .
Wdzięczna bedę za każde informacje gdyż w Bieszczadach jeszcze nie byłam
pozdrawiam już prawie poniedziałkowo
A taka broszka kolorowa będzie właśnie cudnie się prezentowała na czarnej bluzce/swetrze :)
OdpowiedzUsuńJest przepiękna!
Pozdrawiam serdecznie :)
Broszka jest cudna! ;)
OdpowiedzUsuńno i zgadzam się z przedmówczynią, do czarnych ciuszków jak znalazł! :)
Cudna broszka Dorotko,wejdziesz w tą wiosnę odmieniona :)
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Was.
Broszka -przepiękna i rozumię Cię doskonale w tym co napisałaś bo ja zwolenniczką broszek nigdy nie byłam wręcz ich nie lubiłam, a tej wiosny....no cóż masz rację i potwierdziłaś jako następna, że kobieta zmienną jest :) też szukam czegoś na super broszkę ;)
OdpowiedzUsuńA co do wakacji w Bieszczadach to chętnie mogę Cię skontaktować z rodowitą Bieszczadzianką tylko napisz do mnie, ja co prawda też jestem z okolic, ale do prawdziwych Bieszczad to mi jest ok 80 km ;) chociaż obecnie mam aż 1000 km ;)
Pozdrawiam i jestem chętna pomóc Ci w realizacji wakacyjnego marzenia, zresztą nie dziwię się bo Boeszczady to moja 2 miłość po której już nie ma nic ;) Oczywiscie 1 to mąż i synuś :*
Pozdrawiam cieplutko.
Broszka jest śliczna :)))
OdpowiedzUsuńI w dodatku w moich kolorach :)
Mam nadzieje, że znajdziesz coś na wakacje , Bieszczady są piękne :)
... a broszka to dopiero poczatek mojego kolorowego szaleństwa ;)
OdpowiedzUsuńMoje Pasje Kuchenne - jutro pisze maila do Ciebie ;)
Broszka wspaniała !!!! Fantastyczna wręcz !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Masz kolorowe plany na wiosnę:)) Broszka naprawde sliczna!
OdpowiedzUsuńBieszczady polecam, byłam kiedyś w Wetlinie, na samym końcu Polski..same góry wokół i strumyki - pięknie!
Pozdrawiam cieplutko.
Kolorki u Ciebie, a za oknem nadal bialo..:-(( Co do Bieszczad, byłam tam kiedy córunia moja miała ok. 20mcy, wynajęlismy domek niedaleko Soliny, facet ma całą agroturystykę, plac zabaw, własny bar.. Wokół cisza, spokój i akuratne miejsce wypadowe..Jak bedziesz zainteresowana, to wyslę Ci telefon..
OdpowiedzUsuńŚliczna broszka! Idealna do czerni! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna broszka!I super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńW sprawie Bieszczad nie pomogę,niestety!!
Pozdrawiam
Brosza boska ! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudna broszka! Fajnie przełamie te czernie, które tak lubisz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Milusiu, ja też tylko i wyłącznie czerń miewam na sobie, ale czasem lubię dodatki typu korale + bransoletka w kolorku.
OdpowiedzUsuńBędziesz miała piękny, wiosenny akcent na ukochanej czerni.
Pozdrawiam wiosennie, prawie ;)
Niekiedy fajnie jest się otworzyć na kolorki, ja zrobiłam tak parę lat temu...wcześniej byłam czarno- biało- szara i nie wyobrażałam sobie,ze mogłoby być inaczej:)
OdpowiedzUsuńDomku nie znam, ale w bieszczadach byłam parę lat temu i miałam niemałe trudności ze znalezieniem sensownego lokum. Dobrze,że teraz jest już internet, więc łatwiej szukać.
Broszka bardzo ciekawa w formie i w fajnych kolorkach. W Bieszczadach byłam ze trzy lata temu polecam jest pięknie. Ale co do noclegu to nie pomogę bo moje pociechy starsze i nam wystarczyło schronisko PTTK na te kilka noclegów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Niestety z BIeszczadami nie pomogę, ale mogę napisać chociaż, że broszka bardzo mi się podoba i, że życzę miłego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńUrocza broszka!!!
OdpowiedzUsuńJa też już myślę o wakacjach :))
Pozdrawiam serdecznie
Broszka śliczna,podoba mi się choć kobietą nie jestem.
OdpowiedzUsuńA co do Bieszczad proponuję Polańczyk,co roku tam jeżdzę sama na statek do wujka nad samą Solinę,są tam ładne łąki jest gdzie pochodzić z ,,maluchem''.
Pozdrawiam wiosennie^__^
Dziękuje Wam serdecznie za wszelkie podpowiedzi co do ciekawych miejsc w Bieszczczadach. Szukaliśmy i znaleźliśmy. Jednak ... pojawił się też inny pomysł na bliższy wypad, ale równiez bardzo ciekawy. I chyba przy tej opcji pozostane. A Bieszczady no cóż, wciąż będa przeze mnie nie odkryte, ale przecież życie przede mną Więc to nic straconego jeszce
OdpowiedzUsuńI przyznam się nieskromnie że broszka jest obiektem westchnień, ochow i achów . . . moich znajomych jak i klientek które przychodza do mnie w pracy.
pozdrawiam serdecznie