środa, 26 grudnia 2018

Boże Narodzenie 2018

I wszystko co fajne szybko się kończy :(
Tak długo wyczekiwany świąteczny czas u mnie dobiega końca. Niestety.
Czas wyjąć "roboczy" mundurek wskoczyć w sztywną koszulę i lecieć jutro do pracy. Ot taka magia długich świąt :-) hihi
Ciężko się wyłączyć i nie myśleć o pracy w ciągu 2 dni :)

 Pocieszające to że za kilka dni weekend znowu:) i perspektywa spotkania z ulubionymi Kuzynami ze Szwecji :) 
.... a potem nowy rok i wielka motywacja do realizacji pewnego dość odległego marzenia, które zakiełkowało w głowie dosyć dawno :)
Zapowiada się dobry Rok .

A tymczasem wracam do rybki w occie, grzańca z goździkiem i pomarańczą, podjadania najlepszej na świecie karpatki z niezwykle kremową masą - a jutro?  ... jutro jakoś tam będzie :) :) ;)

Dobrego czasu świątecznego wciąż Wam życzę

Dorota













4 komentarze:

  1. trwają zdecydowanie zbyt krótko ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku ja tak sobie tłumaczę tylko, że jeszcze byleby dzisiaj przetrwać, a jutro znowu dwa dn wolnego :) hihi

      Usuń
  2. Czy to talerz? ten z kwiatem kopru? Jest piękny<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to talerz. Ręcznie robiony przez koleżanki znajomą. Dostałam w prezencie :)

      Usuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)