wtorek, 1 kwietnia 2014

Kwiatki ... bratki ... i ...

Zawsze gdy pojawiają się na moim balkonie pierwsze kwiaty śmiem twierdzić, że to już wiosna.
I cieszę się niezmiernie bo to znak, że balkon chociaż mały i zupełnie niefunkcjonalny to i tak trzeba doprowadzić  go do stanu używalności.

Poza tym czas najwyższy zabrać się za odnawianie mebli i innych przydasiów do nowego domku - a  mam tego trochę :) Pewnie niebawem Wam pokażę z czym będę walczyć :)

A tymczasem dobrego dnia Kochani

Mili - Dorota







7 komentarzy:

  1. Jakie one śliczne! :) ja właśnie dziś robię akcję sprzątania balkonu i zakupu kwiatków na balkon:))))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeurocze kwiatuszki :) pozdrawiam serdeczniutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja juz miałam kupić bratki ale stwierdziłam ze chyba za zimno jeszcze..takie przymrozki w nocy...pokazuj swoje meblowe działania koniecznie....

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie Mili, klimacik wiosenny jest:-) U mnie jeszcze nie ma bratków, ale po niedzieli ruszam na targowisko:-)
    Odnawialne wyczyny koniecznie pokaż:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. No właśnie Kobietki - piękne kwiatki mrozek dzisiejszej nocy chwycił - ale żyją póki co :) Zobaczymy jutro :) Zostawiłąm na noc- ryzykuję :)

    Dobrej nocki

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)